🐑 Pan Tadeusz Spór O Zamek

Wyjaśnienie: Spór o zamek. Sędzia Soplica, brat Jacka Soplicy toczy spór o zamek, z Hrabią Horeszką, który rości sobie również, do niego prawo. Procesują się między sobą. Sędzia otrzymał go wraz z majątkiem po Targowicy, natomiast Hrabia pragnie odzyskać zamek, bo należał kiedyś do rodziny. Jakie były okoliczności powstania "Pana Tadeusza"?, Jakie informacje zawiera pełny tytuł utworu?, Jak nazywały się dwa rody, między którymi toczył się spór o zamek?, Kiedy rozgrywała się akcja utworu?, Kim był Hrabia? Kto uratował mu życie?, Dlaczego Gerwazy zbuntował szlachtę przeciw Soplicom?, Jak kończy się zajazd na Soplicowo?, Jaką tajemnicę ukrywał ksiądz Robak?, Nazwij etapy życia Jacka Soplicy., Wymień wydarzenia historyczne, które przywołał w swoim koncercie Jankiel?, Z czego słynął Jankiel?, O co toczyli spór Asesor z Rejentem?, Jakie były przyczyny konfliktu Stolnika Horeszki z Jackiem Soplicą?, Dlaczego Hrabia postanowił zerwać ugodę z Sędzią w sprawie zamku?, Co oznaczała gra na rogu?, Gdzie odbywały się spotkania księdza Robaka ze szlachtą i chłopami?, Czego dotyczyły tajne spotkania w karczmie u Jankiela?, Jak zakończyło się polowanie na niedźwiedzia?, Kto i jak zakłócił wieczerzę na zamku?, Z kim Polacy wiązali nadzieje na odzyskanie niepodległości?, Kim był Maciek Dobrzyński?, W jakich okolicznościach szlachta wznosiła okrzyk "Hajże na Soplicę"?, O co poprosiła Zosia Jankiela w czasie uroczystości zaręczynowych?, Jaką ważną decyzję podjęli Zosia i Tadeusz?, Jakim utworem zakończył się koncert w wykonaniu Jankiela?, Co oznacza przymiotnik "ostatni" użyty przez poetę w utworze? Co zostało nazwane tym określeniem?, Kim była kawiarka zatrudniana w szlacheckich dworach?, Czym były Rózeczka, Brzytew i Kropidełko?, Dlaczego utwór "Pan Tadeusz" nazywamy epopeją narodową?, Czy Jacka Soplicę można określić mianem bohatera dynamicznego?, Wymień wątki w utworze., Wymień cechy epopei jako gatunku literackiego.. Ranking Koło fortuny jest szablonem otwartym. Nie generuje wyników na tablicy.
Wątki poboczne: spór o zamek, watek miłosny, spór o Kusego i Sokoła Rodzaj literacki: epika Gatunek literacki: epopeja Czas i miejsce powstania: Paryż 1832-1834 Pierwsze wydanie: Paryż 1834 Epoka: romantyzm EPOPEJA NARODAWA Epopeja – gatunek literacki pochodzący od średniowiecznego eposu. „Pan Tadeusz”
3Historia zamku Horeszków"Tyle scen dramatycznych i tyle powieści"Temat:214Autor: Agnieszka ŁazarekWPROWADZENIEZamek Horeszków to budowla, która leży tuż przy majątku odbywały się tam uczty, zabawy, polowania, było to również centrum życia zamkuGerwazy RębajłoWstępną charakterystykę Klucznika możemy odnaleźć już w II księdze, kiedy to widzimy go przy codziennym zajęciu, czyli zabawie otwieraniem i zamykaniem drzwi, które sam w tym celu Rębajło, Scyzoryk, Szczerbiec, Mopanku, postaci:Nosił tytuł Klucznika, nadany mu jeszcze przez Stolnika Horeszkę – pana, któremu pozostał wiernym do końca życia. Gerwazy był przez długie lata ostatnim dowodem na istnienie rodu Horeszków, ponieważ tylko on pielęgnował pamięć o tym wymarłym niemalże rodzie, opiekował się także ich posiadłością i ukrytymi w niej skarbami charakteru:Gerwazy jest przede wszystkim mścicielem – zataiwszy przebaczający gest Stolnika, swoim Scyzorykiem ścina głowy Sopliców. Wyraża on twarde prawo zemsty, czego ostatecznym rezultatem będzie namówienie Hrabiego do zajazdu. Wykazuje się przy tym ogromną zaciętością – nie dopuszcza myśli o zgodzie ze znienawidzonym rodem. W sporze o zamek to on odgrywa pierwsze skrzypce, gdyż z jego inicjatywy nie dochodzi do pełni ważną rolę w utworze, ponieważ umyślnie krzyżuje powstańcze plany Księdza Robaka i namawia szlachtę do zajazdu na Soplicowo. Chociaż uważał, że postępuje słusznie, w głębi serca zdawał sobie sprawę, iż powinien zaniechać zemsty na Soplicach, gdyż jego pan na łożu śmierci wielkodusznie przebaczył swojemu zabójcy. Klucznik był jednak człowiekiem ogarniętym chęcią krwawego rewanżu i rozprawienia się z sąsiadami raz na Mickiewicz opisuje jego wygląd:Zawsze nosił Horeszków liberyją dawną,Kurtę z połami żółtą, galonem oprawną,Który dziś żółty, dawniej zapewne był szyte jedwabiem herbowne klejnoty,Półkozice, i stąd też cała okolicaPółkozicem przezwała starego szczęście Klucznik zdołał się w porę opamiętać i odmienić. Stanął w obronie Soplicowa w walce z Moskalami, własnoręcznie zabił Płuta, a ostatecznie przebaczył nawet Jackowi Soplicy. Co także warto odnotować, Klucznik pogodził się na koniec ze swoim zaciekłym wrogiem – konfliktuGerwazy RębajłoSędzia Soplicabyły sługa Stolnika Horeszki, klucznik jego zamku, w którego ruinach mieszkał; poprzysiągł zemstę na rodzie Sopliców; zachęcał hrabiego do odzyskania zamku; skłócił Sędziego i Hrabiegosędzia powiatowy, właściciel Soplicowa, stary kawaler, wzorowy ziemianin i piewca tradycji; gościnny gospodarz, człowiek opanowany i sprawiedliwy;VSKoniec sporuo zamekZamek w posiadaniu rodu Sopliców i późniejsze procesy sądoweHistoria sporu o zamek HoreszkówLosy zamku po śmierci Stolnika HoreszkiGerwazy i jego pragnienie zemstyPoczątek historiiOpowieść GerwazegoLorem ipsum dolor sit amet, consectetuer adipiscing elit, sed diam nonummy nibh euismod tincidunt ut laoreet dolore magna aliquam erat ipsum dolor sit amet, consectetuer adipiscing elit, sed diam nonummy nibh euismod tincidunt ut laoreet dolore magna aliquam erat ipsum dolor sit amet, consectetuer adipiscing elit, sed diam nonummy nibh euismod tincidunt ut laoreet dolore magna aliquam erat ipsum dolor sit amet, consectetuer adipiscing elit, sed diam nonummy nibh euismod tincidunt ut laoreet dolore magna aliquam erat ipsum dolor sit amet, consectetuer adipiscing elit, sed diam nonummy nibh euismod tincidunt ut laoreet dolore magna aliquam erat zginął Stolnik Horeszko, jego dobra zostały zniszczone lub zabrane przez skarb państwa, ponieważ nikt się nimi nie opiekował. Część majątku odziedziczyli dalecy krewni, a część zabrali wierzyciele. Z powodu dużych kosztów utrzymania zamku nikt nie przejawiał chęci przejęcia go, aż do chwili pojawienia się dalekiego krewnego Stolnika, Hrabiego. Gdy ten romantyk i artysta osiągnął pełnoletniość, zainteresował się zamkiem, który urzekł go gotycką architekturą i malowniczymi kończą zaręczyny potomków zwaśnionych rodów - Zosi i Tadeusza. Wcześniej jednak okazja do zjednoczenia się pojawia się w momencie konieczności wspólnej obrony przed Moskalami. Odwaga Hrabiego oraz wspaniałomyślność Sędziego, który nie żąda osądzenia uczestników zajazdu budzą wzajemną sympatię w niedawnych wrogach. Gdy Hrabia wraca z emigracji jest niezwykle ciepło i serdecznie witany przez Sędziego. Trudno się temu dziwić – wszak spór został rozstrzygnięty w sposób satysfakcjonujący obie strony. Swój gniew i niechęć przełamuje nawet Gerwazy, który z wielką radością wita członka rodu Sopliców, jako nowego pana pełnoprawnym przejęciu spadku przeszkodził mu Sędzia Soplica, który otrzymał go wraz z innymi dobrami przez Targowicę (co w końcowych partiach poematu potwierdzi Ks. Robak), a więc w niezbyt honorowych w którym na stałe mieszkał tylko żyjący nadzieją pomszczenia śmierci pana klucznik Gerwazy stał się kością niezgody w relacjach bohaterów. Procesowali się o niego w ziemstwie (sądzie podkomorskim), w głównym sądzie (sądzie apelacyjnym dla sądów ziemskich), w tzw. guberskim (czyli gubernialnym) rządzie,w senacie, a nawet w rosyjskim sądzie apelacyjnym w Petersburgu, nie mogąc dojść do porozumienia i nie godząc się z podżegaczem sporu jest stary Klucznik. W Księdze II opowiada on historię zamku i rodu Horeszków, podkreślając krzywdy, jakich dopuścili się na jego panach Soplice, zwłaszcza zaś morderca Stolnika – Jacek pełna dawnych żalów i wyrzutów opowieść sługi oddziałuje na sentymentalno-romantyczną naturę Hrabiego, tak iż zmienia on swe postanowienia co do sprzedaży kulminacyjnym w sporze jest scena kłótni, mającej miejsce po polowaniu. Tam do głosu dochodzi urażona duma i ambicja Hrabiego, nieustannie podsycana przez Klucznika. Odżywa w nim wpajana intensywnie przez Gerwazego niechęć do Sopliców, ożywają urazy rodowe. Te wydarzenia zaważą na dalszym rozwoju fabuły, bowiem to właśnie wtedy powzięta zostanie decyzja zorganizowania zbrojnego najazdu na Sędziego, w celu wyegzekwowania praw do opis odnajdujemy już w księdze I"O dwa tysiące kroków zamek stał za domem,Okazały budową, poważny ogromem,Dziedzictwo starożytnej rodziny Horeszków;Dziedzic zginął był w czasie krajowych zamieszków. "Czas na krótkie ćwiczenia1. Napisz zaproszenie skierowane do Twoich rówieśnikówna wystawę poświęconą historii zamku Horeszków. Uwzględnijw tekście dwa argumenty zachęcające do obejrzenia wykonaj w literackaPODSUMOWANIEOBEJRZYJ FILM, DZIĘKI KTÓREMU UPORZĄDKUJESZ POZNANE WIADOMOŚCI3214Agnieszka ŁazarekDziękuję! Pan Tadeusz - Test. Funkcje. Kontakt. Plany cenowe. Utwórz konto. 1) Jak nazywał się Klucznik a) Protazy b) Gerwazy c) Tadeusz d) Stolnik 2) Dokończ tytuł: ,,Pan Tadeusz, czyli Ostatni zajazd na Litwie. Historia szlachecka z roku 1811 i 1812 we dwunastu księgach''. a) Wierszem b) Prozą c) Trzynastozgłoskowcem d) Tytuł jest poprawny Epoka Romantyzm BIOGRAFIA AUTORA Adam Mickiewicz to poeta romantyczny, żył i tworzył w latach 1798-1855. Urodził się w Zaosiu koło Nowogródka na Litwie. Był studentem Uniwersytetu w Wilnie, studiował na wydziale humanistycznym. W 1817 roku założył Towarzystwo Filomatów- miłośników wiedzy. Było to tajne, patriotyczne koło samopomocy koleżeńskiej. W 1819 roku ukończył studia i przeniósł się do Kowna, podjął pracę nauczyciela szkoły średniej. W 1822 roku ukazał się w Wilnie pierwszy tom poezji Mickiewicza „Ballady i romanse”, a rok później „Poezje” z II i IV cz. „Dziadów” oraz z powieścią poetycką „Grażyną”. Wraz z kolegami z dawnego Towarzystwa Filomatów w roku 1823 był prześladowany a w roku 1824 zesłano go w głąb Rosji. W 1826 roku powstał tam „Sonety krymskie” a w 1828 „Konrad Wallenrod”. W 1829 roku dzięki pomocy przyjaciół w zdobyciu paszportu i ostrzeżeniu go o grożącym aresztowaniu ucieka za granicę, do Niemiec, a potem do Włoch. Po klęsce powstania listopadowego w 1830 roku, którą przeżywał w Wielkopolsce, przeniósł się wraz z Wielką Emigracją do Paryża. W Dreźnie powstała III cz. „Dziadów” w 1832 roku. W 1834 roku ukończył i wydał „Pana Tadeusza”. Zajmował się publicystyką, pisał wiersze, wykładał jako profesor literatur słowiańskich w College de France. Współtworzył pismo paryskie „Trybuna Ludów”. Zmarł w Konstantynopolu, prawdopodobnie na cholerę. GENEZA DZIEŁA Mickiewicz zamierzał napisać poemat podobny na wzór „Herman i Dorota” Goethego. W trakcie pisania utwór rozrastał się. Pisanie go sprawiało mu ogromną przyjemność. Z precyzją i plastycznością ukazał krajobraz Litwy, jaki pamiętał jego wrażliwy umysł. Wersje inne genezy to bajki. BUDOWA UTWORU „Pan Tadeusz, czyli ostatni zajazd na Litwie. Historia szlachecka z roku 1811 i 1812 we dwunastu księgach wierszem” – tak brzmi tytuł wraz z podtytułem dzieła Adama Mickiewicza. Zatem dzieło jest podzielone na księgi, 12 ksiąg z epilogiem, każda z ksiąg ma swój tytuł i niejako sporządzony przez poetę spis zawartości księgi umieszczany pod tytułem: „Treść:”- i tutaj następuje wymienianie chronologii wydarzeń każdej księgi. Jest to epopeja, epos pisany na wzór „Iliady” Homera, ukazujący ważne dla szlachty i Polaków wydarzenia z okresu walk napoleońskich, które miały być przełomowe. Ostatni zajazd na Litwie (film TVP, 1999) CZAS I MIEJSCE AKCJI Akcja „Pana Tadeusza” rozgrywa się latem 1811 r. w porze żniw, trwa pięć dni- dotyczy 10 ksiąg. Akcja dwóch ostatnich ksiąg rozgrywa się w dwóch dniach wiosennych z 1812 r. Przez cały czas miejsce akcji to Soplicowo, posiadłość Sędziego, Jacka Soplicy, Tadeusza i Zosi, którzy tam mieszkają, a także w zamku Horeszków i zaścianku Dobrzyńskich. BOHATEROWIE Sędzia – brat Jacka Soplicy, Jacek Soplica – to ksiądz Robak, Tadeusz – syn Jacka, Zosia Horeszkówna- wnuczka Stolnika Horeszki, Stolnik Horeszko– magnat, Hrabia Horeszko – potomek po kądzieli Horeszków, Klucznik Gerwazy Rębajło- stary sługa Horeszków , Telimena – przyjaciółka Sędziego, Podkomorzy – przybył rozsądzić spór o zamek, Asesor – naczelnik policji powiatu, Rejent – pracownik sądu, Wojski, Maciek nad Maćkami, Protazy, Bartek Prusak, Jankiel. INTERPRETACJA “Pan Tadeusz, czyli ostatni zajazd na Litwie. Historia szlachecka z roku 1811 i 1812 we dwunastu księgach wierszem” – tak brzmi tytuł wraz z podtytułem dzieła Adama Mickiewicza. W istocie jego głównym wątkiem jest życie Jacka Soplicy, z którego później wynika tytułowy zajazd dokonany na Soplicowo przez Hrabiego (z Horeszków po kądzieli). Powodem tego zajazdu były stare waśnie pomiędzy rodami Sopliców i Horeszków. Rzecz dotyczyła przede wszystkim śmierci Stolnika Horeszki z ręki Jacka Soplicy. Główny inicjator zajazdu Gerwazy to były sługa Stolnika, świadek zabójstwa, który poprzysiągł zemstę na całym rodzie Sopliców. W Dobrzynie zebrał szlachtę, podburzył ją i na czele z Hrabią ruszył na Soplicowo. Mickiewicz w objaśnieniach do dzieła podaje czytelnikom fakty o zajazdach na Litwie. Były one rodzajem egzekucji prawnej i często kończyły się przelewem krwi. Ich tradycja ma związek z prawnymi rozwiązaniami, kiedy to szlachta wygrawszy w procesach sądowych, musiała wynajmować innych, aby egzekwować prawo, gdyż sami nie posiadali wojska ani policji. Zajazd opisany w utworze nie ma jednak związku z prawem, ale jest czynem chuligańskim świadczącym o zepsuciu obyczajów wśród szlachty. Z zajazdem wiąże się spór o zamek Horeszków, który wynikał z zabójstwa Stolnika dokonanego przez Jacka Soplicę. Moskale dali go za targowicy Jackowi w dowód uznania za zabicie Stolnika. Zatem wątek życia Jacka jest wątkiem głównym. Pozostałe wątki dzieła to historia miłość Zosi i Tadeusza, flirty Telimeny, spór Asesora z Rejentem, tradycje szlacheckie związane z różnymi obyczajami dnia codziennego. Adam Mickiewicz ukazał piękno ziemi litewskiej i świat szlacheckich obyczajów, który odszedł już do historii. CHARAKTERYSTYKA POSTACI Jacek Soplica – to ksiądz Robak, szlachcic, który za młodu był paliwodą i awanturnikiem, potem doświadczony przez los zmienia się w mnicha, emisariusza i patriotę, odważny, waleczny i honorowy, świetny strzelec. Sędzia – brat Jacka Soplicy, szlachcic, piastował urząd sędziego, patriota, dobry gospodarz, odważny, skromny, wierny polskim tradycjom, czasem przeistacza się w choleryka, zawadiakę i awanturnika, kiedy nie chce zgody z Hrabią i nie da się przekonać Robakowi, także podczas bijatyki w zamku jest kłótliwy i dumny. Tadeusz – syn Jacka, młodzieniec wyćwiczony w walce, odważny, patriota, romantycznie zakochany w Zosi, niedoświadczony pozwalał sobą manipulować Telimenie, naiwny. Stolnik Horeszko – magnat, nieczuły ojciec, wyrachowany, oschły, wykorzystał naiwność Jacka, patriota. Zosia Horeszkówna – wnuczka Stolnika Horeszki, delikatna, 14-15-letnia panienka wychowywana pod kloszem,czuła na piękno przyrody, rozkochana w sadzie i ogrodzie. Telimena – szlachcianka, prawdopodobnie już była zamężna w Petersburgu, kokietka, opiekunka Zosi, pragnie szybko wyjść za mąż, ładna, Sędzia zwraca się do niej per siostro, a ona zaprzecza jakoby wiązały ich nici rodzinne, wreszcie odnajduje swojego kandydata w osobie Rejenta, choć wcześniej uwodzi Tadeusza i Hrabiego. Hrabia Horeszko – młody magnat, panicz, kawaler o duszy poetyckiej i artystycznej, często rysuje lub przygląda się różnym krajobrazom, romantyk i patriota. Podkomorzy – szlachcic na urzędzie, przyjechał rozsądzić spór o zamek, przyjaciel Sędziego, mądry i roztropny, patriota. Klucznik Gerwazy Rębajło – stary sługa Horeszków, odważny, silny, pamiętliwy, wierny Horeszkom, szlachecki zawadiaka, raptus zaślepiony żądzą zemsty na Soplicach. Asesor – naczelnik policji powiatowej, znajomy Sędziego i jego gość, zawzięty i uparty, honorowy, zapalony myśliwy i znawca chartów. Rejent – pracownik sądu, znajomy Sędziego, zawzięty, raptowny, uparty, zapalony myśliwy i znawca chartów. "Pan Tadeusz" test quiz for 4th grade students. Find other quizzes for Science and more on Quizizz for free!

Jesteś w: Pan Tadeusz Autor: Karolina Marlęga Serwis chroniony prawem autorskim Prócz pełnienia funkcji miejsca wydarzeń, zamek Horeszków z poematu Adama Mickiewicza „Pan Tadeusz” jest także osią konfliktu między głównymi bohaterami: Sędzią Soplicą oraz Hrabią, przewijającego się przez wszystkie księgi dzieła. Jak trafnie zauważyła Urszula Lamentowicz w opracowaniu utworu (U. Lamentowicz, „Pan Tadeusz Adama Mickiewicza”, Lublin 2006), spór ten jest „w istocie sporem dla zasady, dla chęci pokonania przeciwnika, bowiem wartość obiektu może budzić obawy o to, czy uda się go odrestaurować i utrzymać”. Gdy zginął Stolnik Horeszko, jego dobra zostały zniszczone lub zabrane przez skarb państwa, ponieważ nikt się nimi nie opiekował. Część majątku odziedziczyli dalecy krewni, a część zabrali wierzyciele. Z powodu dużych kosztów utrzymania zamku nikt nie przejawiał chęci przejęcia go, aż do chwili pojawienia się dalekiego krewnego Stolnika, Hrabiego. Gdy ten romantyk i artysta osiągnął pełnoletniość, zainteresował się zamkiem, który urzekł go gotycką architekturą i malowniczymi terenami. W pełnoprawnym przejęciu spadku przeszkodził mu Sędzia Soplica, który otrzymał go wraz z innymi dobrami przez Targowicę. Zamek, w którym na stałe mieszkał tylko żyjący nadzieją pomszczenia śmierci pana klucznik Gerwazy stał się kością niezgody w relacjach bohaterów. Procesowali się o niego w ziemstwie (sądzie podkomorskim), w głównym sądzie (sądzie apelacyjnym dla sądów ziemskich), w tzw. guberskim (czyli gubernialnym) rządzie, w senacie, a nawet w rosyjskim sądzie apelacyjnym w Petersburgu, nie mogąc dojść do porozumienia i nie godząc się z wyrokami. Ostatecznie spór kończą zaręczyny potomków zwaśnionych rodów: wnuczki Stolnika Zosi i potomka Soplicy Tadeusza. Dowiedz się więcej Pan Tadeusz - streszczenie Bohaterowie Pana Tadeusza Szlachta w Panu Tadeuszu Pan Tadeusz jako epos Funkcja przymiotnika ostatni w Panu Tadeuszu Pan Tadeusz - plan wydarzeń Najważniejsze cytaty w „Panu Tadeuszu” Czy „Pan Tadeusz” powinien znaleźć się w spisie lektur szkolnych? – rozprawka Dlaczego warto przeczytać „Pana Tadeusza”? Obraz kraju lat dziecinnych w „Panu Tadeuszu” Opis grzybobrania w „Panu Tadeuszu” Opis koncertu Jankiela w „Panu Tadeuszu” Charakterystyka Jankiela Opis gry Wojskiego na rogu Spór o zamek w „Panu Tadeuszu” Epilog w „Panu Tadeuszu” Obraz Rosjan w „Panu Tadeuszu” Obraz Polaków w „Panu Tadeuszu” Historia w „Panu Tadeuszu” Spowiedź księdza Robaka Charakterystyka postaci historycznych w „Panu Tadeuszu” Opis polowania na niedźwiedzia w „Panu Tadeuszu” Pan Tadeusz opracowanie „Pan Tadeusz” jako przykład epopei „Pan Tadeusz” - arcydzieło czy kicz – rozprawka „Pan Tadeusz” jako utwór romantyczny Przyroda w „Panu Tadeuszu” - poetycko-malarski obraz natury Dawne tradycje i obyczaje w „Panu Tadeuszu” Motyw miłości w „Panu Tadeuszu” Motyw literackie w „Panu Tadeuszu” Charakterystyka szlachty w „Panu Tadeuszu” Inwokacja „Pana Tadeusza” – interpretacja Opisy wschodów i zachodów słońca w „Panu Tadeuszu” Charakterystyka Maćka nad Maćkami i szlachty dobrzyńskiej Podkomorzy – charakterystyka Rejent – charakterystyka Asesor – charakterystyka Protazy – charakterystyka Klucznik Gerwazy – charakterystyka postaci Hrabia Horeszko – charakterystyka postaci Telimena – charakterystyka postaci Zosia – charakterystyka postaci Tadeusz Soplica – charakterystyka postaci Sędzia Soplica – charakterystyka postaci Jacek Soplica (Ksiądz Robak) - charakterystyka i jego ocena Spór Asesora z Rejentem Plan wydarzeń „Pana Tadeusza” Opis uczty w „Panu Tadeuszu” Historia Domeyki i Doweyki Streszczenie „Pana Tadeusza”

"Pan Tadeusz" - spór o zamek Koło fortuny. wg Joanna273. Klasa 8 Polski. Wątki sporu o zamek w ,,Panu Tadeuszu" Połącz w pary. wg Agnieszkalewinska. Klasa 7 Home Sztuka, Kultura, KsiążkiLiteratura PeridoT zapytał(a) o 20:26 Pan Tadeusz - Wątek sporu o zamek; praca z tekstem, pomoże ktoś? Wygląd Plany Decyzja Hrabiego:a. jaka jest?b. dlaczego uległa zmianie?5. Opowieść Gerwazego- plan wydarzeń w punktach!6. Dlaczego Gerwazy poprzysiągł zemstę?Proszę o opis każdego punktu i cytaty *wystarczą same numery wersów* potwierdzające o pomoc! 0 ocen | na tak 0% 0 0 Tagi: adam mickiewicz Pan Tadeusz Odpowiedz Odpowiedzi Frankfurt1201 [Pokaż odpowiedź] Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Asesor, znajomy Sędziego, urzędnik, naczelnik policji powiatowej, w Soplicowie ma się przyglądać procesowi o zamek, zapalony myśliwy, wdaje sie w spór z Rejentem o wyższość swojego charta, niegdyś majętny, zaręcza się córką Wojskiego – Teklą, Okoliczna szlachta i chłopi. (dumni, patriotyczni, silni rodowo, skłonni do Index opisów – tematyczny Uwaga! Numery wersów w kwadratowych nawiasach odpowiadają tekstowi pdf “Pana Tadeusza” – link powyżej – otwórz go w drugim oknie. Opisy PostaciPrzyrodaJacek=RobakTadeusz i TelimenaSpór o zamekAsesor vs. RejentObyczaje Księga I Opis dworu w Soplicowie [23], Opis Zosi [110], Opis zachodu słońca [186], Opis wnętrza zamku [268, 290], Obyczaje przy stole [300], Przemówienie Sędziego o obyczajach i swoim doświadczeniu [341], Podkomorzy o francuszczyźnie [416], Opis wyglądu Telimeny i jej stroju [540], Pierwsza kłótnia Asesora z Rejentem [580], Jak Tadeusz pomylił Zosię z Telimeną [600], Opis wyglądu Tadeusza [622], Flirt Telimeny z Tadeuszem i pierwsza rozmowa [650], Opis kłótni Asesora z Rejentem [682], Opis Rejenta [690], Opis Asesora [730], Przemowa Wojskiego o polowaniach [789], Opis pracy Sędziego [848], Wieści Legionisty o Napoleonie dochodzące z Księstwa Warszawskiego [923], Opis księdza Robaka, kwestarza, który miał maniery żołnierza [959]. Księga II Wschód słońca nad Soplicowem [27], Przygotowania dworskie do polowania, aby sprawdzić kto lepszy Kusy czy Sokół i rozstrzygnąć spór Asesora z Rejentem [49], Przebieg polowania na zająca [79, 100], Pojawienia się, wygląd Hrabiego i dżokejów niedaleko zamku Horeszków [101], Opis zamku [113], Opis wyglądu Gerwazego [154 – 185], Rozmowa Gerwazego z Hrabią o zamiarze oddania zamku Soplicom [190 – 213], Wspomnienia Gerwazego o wielkości rodu Horeszków i roli zamku [222 – 398], Opis śmierci Stolnika Horeszki [320 – 340], Opis sadu [405], Opis Zosi w sadzie [434], Opis śniadania w Soplicowie i parzenia kawy [480], Nieudany pościg za zającem i nierozstrzygnięty spór Asesora z Rejentem [540], Rozmowa Telimeny z Tadeuszem o rodzinnych koligacjach [554], Wspomnienia Telimeny z Petersburga [604], Opis much litewskich [704], Robak rozdziela Asesora z Rejentem, którzy prawie się pobili [759], Wojski o tradycji polowania [784], Telimena zachęca do grzybobrania [842]. Księga III Opis sadu i ogrodu, przy którym znów zatrzymał się Hrabia [1], Opis zachowania Zosi w ogrodzie wśród dzieci i reakcja na pojawienie się Hrabiego [90], Opis wyglądu Hrabiego [107], Poetyckie zachwyty Hrabiego nad urodą Zosi [113, 188], Opis grzybobrania i grzybów [263 – 289], Telimena w świątyni dumania [300], Rozmowa Sędziego z Telimeną o przyszłości Tadeusza i Zosi [383 – 500], Opis lasu litewskiego [558], Rozmowa o sztuce: Tadeusz, Hrabia i Telimena [590], Przygotowania do polowania na niedźwiedzia [770]. Księga IV Tradycje polowań na Litwie [19], Opis litewskich lasów i wspomnień poety [42], Opis karczmy Sopliców [173], Opis wyglądu i cech Jankiela [225 – 274], Opis tabakiery Robaka i agitacja szlachty w karczmie [301, 361, 370, 389, 416, 436, 450], Opis puszczy i matecznika [482, 520], Opis polowania na niedźwiedzia [590, 614, 630, 640, 650], Opis koncertu Wojskiego [664 – 711], Kłótnia Asesora z Rejentem: kto trafił niedźwiedzia? [726], Gerwazy wyjawia prawdę, kto zabił niedźwiedzia [779], Opis grzania bigosu i uczty po polowaniu [814], Historia Domejki i Dowejki [879, 1009], Sokół i Kusy w nieudanej pogoni za zającem [930 – 964]. Księga V Opis sposobu myślenia Telimeny o kandydatach do jej ręki Tadeuszu i Hrabim [1 – 54], Opis Zosi [55], Rozmowa Telimeny z Zosią o przyszłości dziewczyny [103], Przygotowywanie Zosi do debiutu na salonie [145], Przedstawienie Zosi towarzystwu po polowaniu [200], Tadeusz w rozterce po poznaniu Zosi [220], Tadeusz przyznaje się do pomyłki [262], Tadeusz ratuje Telimenę przed mrówkami [274], Opis wieczerzy w zamku [305, 355, …], Wady urody Telimeny odkryte przez Tadeusza [370 – 402], Opis Podkomorzego [422], Przemowa Wojskiego o obyczajach [451], Sędzia i Podkomorzy o przeznaczeniu mięsa niedźwiedzia i skóry [521 – 555], Hrabia wspomina wielkość rodu, patrząc na portrety przodków w zamku [556 – 573], Opis kłótni i bitwy w zamku po wieczerzy [613 – 800], Hrabia z Gerwazym rozmawiają o prawach od zamku i ziemi, przygotowują zajazd na Sopliców [830 – 890]. Księga VI Opis codziennej pracy chłopów, żniwiarzy [25], Robak przekonuje Sędziego do zgody z Hrabią [119], Robak o przybyciu Napoleona i powstaniu na Litwie [190 – 290], Opis zaścianka Dobrzyńskich [385], Opis Maćka nad Maćkami i jego codziennych zajęć [505]. Księga VII Przedstawienie osoby Bartka Prusaka i jego wspomnień [1], Narada szlachty u Macieja w Dobrzynie, co począć z wiadomościami, że nadciąga francuska armia [81], Gerwazy przekonuje szlachtę do zajazdu na Soplicowo [277], Przybycie Hrabiego do Zaścianka [538]. Księga VIII Opis przyrody przed burzą [1], Opis dwóch stawów [51], Opis nieba [68], Opis komety [109], Opowieść Wojskiego o Rejtanie i księciu Denassów [210], Ksiądz Robak wyznaje Sędziemu, że jest Jackiem Soplicą, jego bratem [288], Tadeusz podejmuje decyzję o wyjeździe do Księstwa z racji pojedynku z Hrabią, mówi o swojej miłości do Zosi [321, 375], Rozmowa wyjaśniająca Tadeusza z Telimeną [440, 484, 500], Opis dwóch stawów [590], Pojmanie Tadeusza przez Hrabiego i początek zajazdu [634], Opis zachowania szlachty podczas zajazdu [710]. Księga IX Opis snu szlachty i ataku na śpiących przez Moskali [1], Aresztowanie Hrabiego [61], Przybycie odsieczy dla Sopliców [69], Pertraktacje z Płutem i Rykowem [119], Przybycie księdza Robaka z wozami do Soplicowa i rozpoczęcie uczty dla oficerów [193], Rozpoczęcie bitwy z Rosjanami [309, 350, 370, 400, 480, 510, 579, 611, 700, 760], Księga X Opis burzy [54]. Pertraktacja z Rykowem [108 – 215], Podkomorzy zachęca uczestników bitwy, aby emigrowali jak najszybciej do Księstwa [216], Sędzia rozmawia z Tadeuszem i Robakiem na temat zaręczyn z Zosią i wyjazdu Tadeusza [262], Hrabia podejmuje decyzję o wyjeździe [400], Pożegnanie Tadeusza z Robakiem [398], Spowiedź Jacka Soplicy w obecności Sędziego i Gerwazego [470 – 933]. Księga XI Opis wiosennych urodzajów i piękna [1], Wkroczenie na Litwę i przemarsz przez Soplicowo wojsk Napoleona [80], Opis książki kucharskiej i pracy w kuchni, a także potraw [119 – 153], Opis wschodu słońca i kaplicy przygotowanej do mszy [164], Rehabilitacja Jacka Soplicy – księdza Robaka [240 – 289], Protazy opowiada przepowiednię dotyczącą losów Zosi sprzed roku [360], Tadeusz oświadcza się Zosi [427], Kusy i Sokół ruszają znów do polowania na zająca [510 – 580], Opis Zosi w stroju litewskim [620]. Księga XII Opis uczty [1] i serwisu [35, 190, 210], Opis potraw [136], Przybycie Maćka i pochwała waleczności i siły Litwinów [250], Przedstawienie Gerwazego Dąbrowskiemu [283, 340], Opis wojsk Dąbrowskiego przez Maćka [390], Opis francuskiego stroju Rejenta [409], Rozmowa Tadeusza z Zosią o uwłaszczeniu chłopów [500], Opis koncertu Jankiela [653 – 770], Rozpoczęcie poloneza [777], Opis zachodu słońca [859]. Księga I Opis Zosi [110], Opis wyglądu Telimeny i jej stroju [540], Opis wyglądu Tadeusza [622], Opis Rejenta [690], Opis Asesora [730], Opis księdza Robaka, kwestarza, który miał maniery żołnierza [959]. Księga II Pojawienia się, wygląd Hrabiego i dżokejów niedaleko zamku Horeszków [101], Opis wyglądu Gerwazego [154 – 185], Opis Zosi w sadzie [434]. Księga III Opis sadu i ogrodu, przy którym znów zatrzymał się Hrabia [1], Opis zachowania Zosi w ogrodzie wśród dzieci i reakcja na pojawienie się Hrabiego [90], Opis wyglądu Hrabiego [107], Telimena w świątyni dumania [300], Rozmowa Sędziego z Telimeną o przyszłości Tadeusza i Zosi [383 – 500], Rozmowa o sztuce: Tadeusz, Hrabia i Telimena [590]. Księga IV Opis wyglądu i cech Jankiela [225 – 274], Opis koncertu Wojskiego [664 – 711]. Księga V Opis sposobu myślenia Telimeny o kandydatach do jej ręki Tadeuszu i Hrabim [1 – 54], Opis Zosi [55], Rozmowa Telimeny z Zosią o przyszłości dziewczyny [103], Przygotowywanie Zosi do debiutu na salonie [145], Przedstawienie Zosi towarzystwu po polowaniu [200], Tadeusz w rozterce po poznaniu Zosi [220], Wady urody Telimeny odkryte przez Tadeusza [370 – 402], Opis Podkomorzego [422]. Księga VI Opis Maćka nad Maćkami i jego codziennych zajęć [505]. Księga VII Przedstawienie osoby Bartka Prusaka i jego wspomnień [1]. Księga VIII Ksiądz Robak wyznaje Sędziemu, że jest Jackiem Soplicą, jego bratem [288], Tadeusz podejmuje decyzję o wyjeździe do Księstwa z racji pojedynku z Hrabią, mówi o swojej miłości do Zosi [321, 375], Rozmowa wyjaśniająca Tadeusza z Telimeną [440, 484, 500]. Księga IX Przybycie księdza Robaka z wozami do Soplicowa i rozpoczęcie uczty dla oficerów [193], Rozpoczęcie bitwy z Rosjanami [309, 350, 370, 400, 480, 510, 579, 611, 700, 760]. Księga X Hrabia podejmuje decyzję o wyjeździe [400], Pożegnanie Tadeusza z Robakiem [398], Spowiedź Jacka Soplicy w obecności Sędziego i Gerwazego [470 – 933]. Księga XI Wkroczenie na Litwę i przemarsz przez Soplicowo wojsk Napoleona [80], Rehabilitacja Jacka Soplicy – księdza Robaka [240 – 289], Tadeusz oświadcza się Zosi [427], Opis Zosi w stroju litewskim [620]. Księga XII Przedstawienie Gerwazego Dąbrowskiemu [283, 340], Opis wojsk Dąbrowskiego przez Maćka [390], Opis francuskiego stroju Rejenta [409], Rozmowa Tadeusza z Zosią o uwłaszczeniu chłopów [500], Opis koncertu Jankiela [653 – 770], Rozpoczęcie poloneza [777]. Księga I Opis dworu w Soplicowie [23], Opis zachodu słońca [186]. Księga II Wschód słońca nad Soplicowem [27], Opis sadu [405], Opis Zosi w sadzie [434], Opis much litewskich [704]. Księga III Opis sadu i ogrodu, przy którym znów zatrzymał się Hrabia [1], Opis zachowania Zosi w ogrodzie wśród dzieci i reakcja na pojawienie się Hrabiego [90], Opis grzybobrania i grzybów [263 – 289], Telimena w świątyni dumania [300], Opis lasu litewskiego [558]. Księga IV Tradycje polowań na Litwie [19], Opis litewskich lasów i wspomnień poety [42], Opis karczmy Sopliców [173], Opis puszczy i matecznika [482, 520], Opis polowania na niedźwiedzia [590, 614, 630, 640, 650]. Księga V Tadeusz ratuje Telimenę przed mrówkami [274]. Księga VI Opis codziennej pracy chłopów, żniwiarzy [25], Opis zaścianka Dobrzyńskich [385], Opis Maćka nad Maćkami i jego codziennych zajęć [505]. Księga VIII Opis przyrody przed burzą [1], Opis dwóch stawów [51], Opis nieba [68], Opis komety [109], Opis dwóch stawów [590]. Księga X Opis burzy [54]. Księga XI Opis wiosennych urodzajów i piękna [1], Opis wschodu słońca i kaplicy przygotowanej do mszy [164]. Księga XII Opis zachodu słońca [859]. Księga I Opis księdza Robaka, kwestarza, który miał maniery żołnierza [959]. Księga II Rozmowa Gerwazego z Hrabią o zamiarze oddania zamku Soplicom [190 – 213], Wspomnienia Gerwazego o wielkości rodu Horeszków i roli zamku [222 – 398], Opis śmierci Stolnika Horeszki [320 – 340], Robak rozdziela Asesora z Rejentem, którzy prawie się pobili [759]. Księga IV Opis tabakiery Robaka i agitacja szlachty w karczmie [301, 361, 370, 389, 416, 436, 450], Opis polowania na niedźwiedzia [590, 614, 630, 640, 650], Kłótnia Asesora z Rejentem: kto trafił niedźwiedzia? [726], Gerwazy wyjawia prawdę, kto zabił niedźwiedzia [779]. Księga VI Robak przekonuje Sędziego do zgody z Hrabią [119], Robak o przybyciu Napoleona i powstaniu na Litwie [190 – 290]. Księga VIII Ksiądz Robak wyznaje Sędziemu, że jest Jackiem Soplicą, jego bratem [288]. Księga IX Przybycie księdza Robaka z wozami do Soplicowa i rozpoczęcie uczty dla oficerów [193], Rozpoczęcie bitwy z Rosjanami [309, 350, 370, 400, 480, 510, 579, 611, 700, 760]. Księga X Sędzia rozmawia z Tadeuszem i Robakiem na temat zaręczyn z Zosią i wyjazdu Tadeusza [262], Pożegnanie Tadeusza z Robakiem [398], Spowiedź Jacka Soplicy w obecności Sędziego i Gerwazego [470 – 933]. Księga XI Rehabilitacja Jacka Soplicy – księdza Robaka [240 – 289]. Księga I Opis wyglądu Telimeny i jej stroju [540], Jak Tadeusz pomylił Zosię z Telimeną [600], Opis wyglądu Tadeusza [622], Flirt Telimeny z Tadeuszem i pierwsza rozmowa [650]. Księga II Rozmowa Telimeny z Tadeuszem o rodzinnych koligacjach [554], Wspomnienia Telimeny z Petersburga [604], Telimena zachęca do grzybobrania [842]. Księga III Rozmowa Sędziego z Telimeną o przyszłości Tadeusza i Zosi [383 – 500], Rozmowa o sztuce: Tadeusz, Hrabia i Telimena [590]. Księga V Opis sposobu myślenia Telimeny o kandydatach do jej ręki Tadeuszu i Hrabim [1 – 54], Rozmowa Telimeny z Zosią o przyszłości dziewczyny [103], Przygotowywanie Zosi do debiutu na salonie [145], Przedstawienie Zosi towarzystwu po polowaniu [200], Tadeusz w rozterce po poznaniu Zosi [220], Tadeusz przyznaje się do pomyłki [262], Tadeusz ratuje Telimenę przed mrówkami [274], Wady urody Telimeny odkryte przez Tadeusza [370 – 402]. Księga VIII Tadeusz podejmuje decyzję o wyjeździe do Księstwa z racji pojedynku z Hrabią, mówi o swojej miłości do Zosi [321, 375], Rozmowa wyjaśniająca Tadeusza z Telimeną [440, 484, 500]. Księga X Sędzia rozmawia z Tadeuszem i Robakiem na temat zaręczyn z Zosią i wyjazdu Tadeusza [262]. Księga XI Tadeusz oświadcza się Zosi [427]. Księga I Opis wnętrza zamku [268, 290]. Księga II Opis zamku [113], Rozmowa Gerwazego z Hrabią o zamiarze oddania zamku Soplicom [190 – 213], Wspomnienia Gerwazego o wielkości rodu Horeszków i roli zamku [222 – 398], Opis śmierci Stolnika Horeszki [320 – 340]. Księga V Hrabia wspomina wielkość rodu, patrząc na portrety przodków w zamku [556 – 573], Opis kłótni i bitwy w zamku po wieczerzy [613 – 800], Hrabia z Gerwazym rozmawiają o prawach od zamku i ziemi, przygotowują zajazd na Sopliców [830 – 890]. Księga VI Robak przekonuje Sędziego do zgody z Hrabią [119]. Księga VII Narada szlachty u Macieja w Dobrzynie, co począć z wiadomościami, że nadciąga francuska armia [81], Gerwazy przekonuje szlachtę do zajazdu na Soplicowo [277], Przybycie Hrabiego do Zaścianka [538]. Księga VIII Pojmanie Tadeusza przez Hrabiego i początek zajazdu [634], Opis zachowania szlachty podczas zajazdu [710]. Księga IX Opis snu szlachty i ataku na śpiących przez Moskali [1], Aresztowanie Hrabiego [61], Przybycie odsieczy dla Sopliców [69], Pertraktacje z Płutem i Rykowem [119], Przybycie księdza Robaka z wozami do Soplicowa i rozpoczęcie uczty dla oficerów [193], Rozpoczęcie bitwy z Rosjanami [309, 350, 370, 400, 480, 510, 579, 611, 700, 760]. Księga X Pertraktacja z Rykowem [108 – 215], Podkomorzy zachęca uczestników bitwy, aby emigrowali jak najszybciej do Księstwa [216], Hrabia podejmuje decyzję o wyjeździe [400], Pożegnanie Tadeusza z Robakiem [398], Spowiedź Jacka Soplicy w obecności Sędziego i Gerwazego [470 – 933]. Księga XI Rehabilitacja Jacka Soplicy – księdza Robaka [240 – 289], Tadeusz oświadcza się Zosi [427]. Księga XII Rozmowa Tadeusza z Zosią o uwłaszczeniu chłopów [500]. Księga I Pierwsza kłótnia Asesora z Rejentem [580], Opis kłótni Asesora z Rejentem [682], Opis Rejenta [690], Opis Asesora [730]. Księga II Przygotowania dworskie do polowania, aby sprawdzić kto lepszy Kusy czy Sokół i rozstrzygnąć spór Asesora z Rejentem [49], Przebieg polowania na zająca [79, 100], Nieudany pościg za zającem i nierozstrzygnięty spór Asesora z Rejentem [540], Robak rozdziela Asesora z Rejentem, którzy prawie się pobili [759]. Księga IV Kłótnia Asesora z Rejentem: kto trafił niedźwiedzia? [726], Gerwazy wyjawia prawdę, kto zabił niedźwiedzia [779], Sokół i Kusy w nieudanej pogoni za zającem [930 – 964]. Księga XI Kusy i Sokół ruszają znów do polowania na zająca [510 – 580]. Księga I Opis dworu w Soplicowie [23], Opis wnętrza zamku [268, 290], Obyczaje przy stole [300], Przemówienie Sędziego o obyczajach i swoim doświadczeniu [341], Podkomorzy o francuszczyźnie [416], Opis wyglądu Telimeny i jej stroju [540], Przemowa Wojskiego o polowaniach [789], Opis pracy Sędziego [848]. Księga II Przygotowania dworskie do polowania, aby sprawdzić kto lepszy Kusy czy Sokół i rozstrzygnąć spór Asesora z Rejentem [49], Przebieg polowania na zająca [79, 100], Opis zamku [113], Opis wyglądu Gerwazego [154 – 185], Opis Zosi w sadzie [434], Opis śniadania w Soplicowie i parzenia kawy [480], Rozmowa Telimeny z Tadeuszem o rodzinnych koligacjach [554], Wojski o tradycji polowania [784], Telimena zachęca do grzybobrania [842]. Księga III Opis wyglądu Hrabiego [107], Opis grzybobrania i grzybów [263 – 289], Telimena w świątyni dumania [300], Rozmowa Sędziego z Telimeną o przyszłości Tadeusza i Zosi [383 – 500], Rozmowa o sztuce: Tadeusz, Hrabia i Telimena [590], Przygotowania do polowania na niedźwiedzia [770]. Księga IV Tradycje polowań na Litwie [19], Opis karczmy Sopliców [173], Opis polowania na niedźwiedzia [590, 614, 630, 640, 650], Opis koncertu Wojskiego [664 – 711], Opis grzania bigosu i uczty po polowaniu [814]. Księga V Przygotowywanie Zosi do debiutu na salonie [145], Przedstawienie Zosi towarzystwu po polowaniu [200], Opis wieczerzy w zamku [305, 355, …], Przemowa Wojskiego o obyczajach [451], Hrabia z Gerwazym rozmawiają o prawach od zamku i ziemi, przygotowują zajazd na Sopliców [830 – 890]. Księga VI Opis zaścianka Dobrzyńskich [385], Opis Maćka nad Maćkami i jego codziennych zajęć [505]. Księga VII Przedstawienie osoby Bartka Prusaka i jego wspomnień [1], Narada szlachty u Macieja w Dobrzynie, co począć z wiadomościami, że nadciąga francuska armia [81], Gerwazy przekonuje szlachtę do zajazdu na Soplicowo [277], Przybycie Hrabiego do Zaścianka [538]. Księga VIII Pojmanie Tadeusza przez Hrabiego i początek zajazdu [634], Opis zachowania szlachty podczas zajazdu [710]. Księga IX Przybycie księdza Robaka z wozami do Soplicowa i rozpoczęcie uczty dla oficerów [193], Rozpoczęcie bitwy z Rosjanami [309, 350, 370, 400, 480, 510, 579, 611, 700, 760]. Księga XI Opis książki kucharskiej i pracy w kuchni, a także potraw [119 – 153], Opis wschodu słońca i kaplicy przygotowanej do mszy [164], Opis Zosi w stroju litewskim [620]. Księga XII Opis uczty [1] i serwisu [35, 190, 210], Opis potraw [136], Opis francuskiego stroju Rejenta [409], Rozmowa Tadeusza z Zosią o uwłaszczeniu chłopów [500], Opis koncertu Jankiela [653 – 770], Rozpoczęcie poloneza [777].
Spor O Zamek W Pan Tadeusz. O co tak naprawdę w tym sporze chodzi?jeśli macie jakieś pytania o tą lekturę, piszcie w ko. „pan tadeusz” jest epopeją narodową opowiadającą o życiu szlachty na ziemiach polskich. „Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza Agnieszka Kochan from agnieszkakochan.pl Opieka gerwazego mad siedzibą horeszków.
KSIĘGA DRUGA. ZAMEK. TREŚĆ. Polowanie z chartami na upatrzonego. — Gość w zamku. — Ostatni z dworzan opowiada historią ostatniego z Horeszków. — Rzut oka w sad. — Dziewczyna w ogórkach. — Śniadanie. — Pani Telimeny anegdota petersburska. — Nowy wybuch sporów o Kusego i Sokoła. — Interwencja[1] Robaka. — Rzecz Wojskiego. — Zakład. — Dalej w grzyby! Kto z nas tych lat nie pomni, gdy młode pacholę Ze strzelbą na ramieniu świszcząc szedł na pole, Gdzie żaden wał, płot żaden nogi nie utrudza, Gdzie, przestępując miedzę, nie poznasz, że cudza! 5 Bo na Litwie myśliwiec, jak okręt na morzu, Gdzie chcesz, jaką chcesz drogą buja po przestworzu: Czyli jak prorok patrzy w niebo, gdzie w obłoku Wiele jest znaków, widnych strzeleckiemu oku; Czy jak czarownik gada z ziemią, która głucha 10 Dla mieszczan mnóstwem głosów szepce mu do ucha. Tam derkacz[2] wrzasnął z łąki, szukać go daremnie, Bo on szybuje w trawie, jako szczupak w Niemnie; Tam ozwał się nad głową ranny wiosny dzwonek, Również głęboko w niebie schowany skowronek; 15 Ówdzie orzeł szerokiem skrzydłem przez obszary Zaszumiał, strasząc wróble, jak kometa cary; Zaś jastrząb’, pod jasnemi wiszący błękity, Trzepie skrzydłem, jak motyl na szpilce przybity, Aż ujrzawszy wśród łąki ptaka lub zająca, 20 Runie nań z góry, jako gwiazda spadająca. Kiedyż nam Pan Bóg wrócić z wędrówki dozwoli[3] I znowu dom zamieszkać na ojczystej roli, I służyć w jeździe, która wojuje szaraki, Albo w piechocie, która nosi broń na ptaki, 25 Nie znać innych prócz kosy i sierpa rynsztunków,[4] I innych gazet oprócz domowych rachunków! Nad Soplicowem[5] słońce weszło i już padło Na strzechy i przez szpary w stodołę się wkradło; I po ciemnozielonem, świeżem, wonnem sianie, 30 Z którego młodzież sobie zrobiła posłanie, Rozpływały się złote, migające pręgi Z otworu czarnej strzechy, jak z warkocza wstęgi; I słońce usta sennych promykiem poranka Draźni, jak dziewczę, kłosem budzące kochanka. 35 Już wróble skacząc świerkać zaczęły pod strzechą, Już trzykroć gęgnął gęsior, a za nim, jak echo, Odezwały się chórem kaczki i indyki, I słychać bydła w pole idącego ryki. Wstała młodzież. Tadeusz jeszcze senny leży, 40 Bo też najpóźniej zasnął; z wczorajszej wieczerzy Wrócił tak niespokojny, że o kurów pianiu Jeszcze oczu nie zmrużył, a na swem posłaniu Tak kręcił się, że w siano jak w wodę utonął, I spadł twardo, — aż zimny wiatr w oczy mu wionął, 45 Gdy skrzypiące stodoły drzwi otwarto z trzaskiem, I bernardyn, ksiądz Robak, wszedł z węzlastym paskiem, „Surge puer“[6] wołając i ponad barkami Rubasznie[7] wywijając pasek z ogórkami.[8] Już na dziedzińcu słychać myśliwskie okrzyki; 50 Wyprowadzają konie, zajeżdżają bryki, Ledwie dziedziniec taką gromadę ogarnie. Odezwały się trąby, otworzono psiarnie, Zgraja chartów wypadłszy wesoło skowycze; Widząc rumaki szczwaczów, dojeżdżaczów smycze,[9] 55 Psy jak szalone cwałem śmigają[10] po dworze, Potem biegą i kładą szyje na obroże: Wszystko to bardzo dobre polowanie wróży. Nareszcie Podkomorzy dał rozkaz podróży. Ruszyli szczwacze zwolna, jeden tuż za drugim; 60 Ale za bramą rzędem rozbiegli się długim. W środku jechali obok Asesor z Rejentem; A choć na siebie czasem patrzyli ze wstrętem, Rozmawiali przyjaźnie, jak ludzie honoru, Idąc na rozstrzygnienie śmiertelnego sporu; 65 Nikt ze słów zawziętości ich poznać nie zdoła. Pan Rejent wiódł Kusego, Asesor Sokoła. Ztyłu damy w pojazdach; młodzieńcy, stronami Czwałując tuż przy kołach, gadali z damami. Ksiądz Robak po dziedzińcu wolnym chodził krokiem, 70 Kończąc ranne pacierze: ale rzucał okiem Na pana Tadeusza, marszczył się, uśmiechał, Wreszcie kiwnął nań palcem. Tadeusz podjechał, Robak palcem po nosie dawał mu znak groźby; Lecz mimo Tadeusza pytania i prośby, 75 Ażeby mu wyraźnie, co chce, wytłumaczył, Bernardyn odpowiedzieć ni spojrzeć nie raczył, Kaptur tylko nasunął i pacierz swój kończył;[11] Więc Tadeusz odjechał i z gośćmi się złączył. Właśnie w ten czas myśliwi smycze zatrzymali 80 I wszyscy nieruchomi w miejscach swoich stali; Jeden drugiemu ręką dawał znak milczenia, A wszyscy obrócili oczy do kamienia, Nad którym stał pan Sędzia. On zwierza obaczył I rąk skinieniem swoje rozkazy tłumaczył. 85 Pojęli wszyscy: stoją, a środkiem po roli Asesor i pan Rejent kłusują powoli. Tadeusz, będąc bliższy, obudwu wyprzedził, Stanął obok Sędziego i oczyma śledził. Dawno już nie był w polu; na szarej przestrzeni 90 Trudno dojrzeć szaraka, zwłaszcza wśród kamieni. Pokazał mu pan Sędzia. Siedział biedny zając, Płaszcząc się pod kamieniem, uszy nadstawiając, Okiem czerwonem spotkał myśliwców wejrzenie, I jakby urzeczony, czując przeznaczenie, 95 Ze strachu od ich oczu nie mógł zwrócić oka, I pod opoką siedział martwy, jak opoka. Tymczasem kurz na roli rośnie coraz bliżéj; Pędzi na smyczy Kusy, za nim Sokół chyży, Tuż Asesor z Rejentem razem wrzaśli ztyłu: 100 „Wyczha! wyczha!“ i z psami znikli w kłębach pyłu. Kiedy tak za szarakiem goniono, tymczasem Ukazał się pan Hrabia pod zamkowym lasem. Wiedziano w okolicy, że ten pan nie może Nigdy nigdzie stawić się w naznaczonej porze. 105 I dziś zaspał poranek; więc na sługi zrzędził, Widząc myśliwców w polu, czwałem do nich pędził. Surdut swój angielskiego kroju, biały, długi, Połami na wiatr puścił; ztyłu konno sługi W kapeluszach, jak grzybki, czarnych, lśniących, małych, 110 W kurtkach, w butach stryflastych,[12] w pantalonach białych. Sługi, które pan Hrabia tym kształtem odzieje, Nazywają się w jego pałacu dżokeje. Czwałująca czereda zleciała na błonia, Gdy Hrabia ujrzał zamek i zatrzymał konia. 115 Pierwszy raz widział zamek zrana i nie wierzył, Że to były też same mury, tak odświeżył I upięknił poranek zarysy budowy; Zadziwił się pan Hrabia na widok tak nowy. Wieża zdała się dwakroć wyższa, bo stercząca 120 Nad mgłą ranną; dach z blachy złocił się od słońca, Pod nim błyszczała w kratach reszta szyb wybitych, Łamiąc promienie wschodu w tęczach rozmaitych; Niższe piętra oblała tumanu powłoka, Rozpadliny i szczerby zakryła od oka. 125 Krzyk dalekich myśliwców wiatrami przygnany Odbijał się kilkakroć o zamkowe ściany: Przysiągłbyś, że krzyk z zamku, że pod mgły zasłoną Mury odbudowano i znów zaludniono. Hrabia lubił widoki niezwykłe i nowe, 130 Zwał je romansowemi;[13] mawiał, że ma głowę Romansową; w istocie był wielkim dziwakiem; Nieraz, pędzac za lisem albo za szarakiem, Nagle stawał i w niebo poglądał żałośnie, Jak kot, gdy ujrzy wróble na wysokiej sośnie; 135 Często bez psa, bez strzelby błąkał się po gaju, Jak rekrut zbiegły;[14] często siadał przy ruczaju Nieruchomy, schyliwszy głowę nad potokiem. Jak czapla wszystkie ryby chcąca pozrzeć okiem. Takie były Hrabiego dziwne obyczaje; 140 Wszyscy mówili, że mu czegoś nie dostaje. Szanowano go przecież, bo pan z prapradziadów, Bogacz, dobry dla chłopów, ludzki dla sąsiadów, Nawet dla Żydów. Hrabski koń, zwrócony z drogi, Prosto kłusował polem aż pod zamku progi. 145 Hrabia samotny wzdychał, poglądał na mury, Wyjął papier, ołówek i kreślił figury. Wtem, spojrzawszy wbok, ujrzał o dwadzieścia kroków Człowieka, który równie miłośnik widoków, Z głową zadartą, ręce włożywszy w kieszenie, 150 Zdawało się, że liczył oczyma kamienie. Poznał go zaraz, ale musiał kilka razy Krzyknąć, nim głos Hrabiego usłyszał Gerwazy. Szlachcic to był, służący dawnych zamku panów, Pozostały ostatni z Horeszki dworzanów; 155 Starzec wysoki, siwy, twarz miał czerstwą, zdrową, Marszczkami pooraną, posępną, surową. Dawniej pomiędzy szlachtą z wesołości słynął; Ale od bitwy, w której dziedzic zamku zginął, Gerwazy się odmienił, i już od lat wielu 160 Ani był na kiermaszu,[15] ani na weselu; Odtąd jego dowcipnych żartów nie słyszano, I uśmiechu na jego twarzy nie widziano. Zawsze nosił Horeszków liberyją dawną:[16] Kurtę z połami żółtą, galonem oprawną,[17] 165 Który dziś żółty, dawniej zapewne był złoty. Wkoło szyte jedwabiem herbowne klejnoty, Półkozice, i stąd też cała okolica Półkozicem przezwała starego szlachcica. Czasem też od przysłowia, które bezustanku 170 Powtarzał, nazywano go także Mopanku; Czasem Szczerbcem, że całą łysinę miał w szczerbach; Lecz on zwał się Rębajło, a o jego herbach Niewiadomo. Klucznikiem siebie tytułował, Iż ten urząd na zamku przed laty piastował. 175 I dotąd nosił wielki pęk kluczów za pasem, Uwiązany na taśmie ze srebrnym kutasem. Choć nie miał co otwierać, bo zamku podwoje Stały otworem, przecież wynalazł drzwi dwoje, Sam je własnym nakładem naprawił i wstawił, 180 I drzwi tych odmykaniem codziennie się bawił. W jednej z izb pustych obrał mieszkanie dla siebie; Mogąc żyć u Hrabiego na łaskawym chlebie, Nie chciał, bo wszędzie tęsknił i czuł się niezdrowym, Jeżeli nie oddychał powietrzem zamkowém. 185 Skoro ujrzał Hrabiego, czapkę z głowy schwycił, I krewnego swych panów ukłonem zaszczycił, Chyląc łysinę wielką, świecącą zdaleka, I naciętą od licznych kordów jak nasieka;[18] Gładził ją ręką, podszedł, i jeszcze raz nisko 190 Skłoniwszy się, rzekł smutnie: „Mopanku, Panisko, Daruj mnie, że tak mówię, Jaśnie Grafie Panie, To jest mój zwyczaj, nie zaś nieuszanowanie: „Mopanku“ powiadali wszyscy Horeszkowie, Ostatni Stolnik,[19] pan mój, miał takie przysłowie. 195 Czyż to prawda, Mopanku, że Pan grosza skąpisz Na proces, i ten zamek Soplicom ustąpisz? Nie wierzyłem, lecz w całym powiecie tak słychać“. Tu poglądając w zamek, nie przestawał wzdychać. „Cóż dziwnego? — rzekł Hrabia — koszt wielki, a nuda 200 Jeszcze większa; chcę skończyć, lecz szlachcic maruda[20] Upiera się; przewidział, że mię znudzić może: Dłużej też nie wytrzymam i dzisiaj broń złożę, Przyjmę warunki zgody, jakie mi sąd poda“. „Zgody? — krzyknął Gerwazy — z Soplicami zgoda? 205 Z Soplicami, Mopanku?“ — To mówiąc wykrzywił Usta, jakby nad własną mową się zadziwił. — „Zgoda i Soplicowie! Mopanku, Panisko, Pan żartuje, co? Zamek, Horeszków siedlisko, Ma pójść w ręce Sopliców? Niech Pan tylko raczy 210 Zsiąść z konia. Pójdźmy w zamek. Niechno Pan obaczy. Pan sam nie wie, co robi. Niech się Pan nie wzbrania, Zsiadaj Pan“. — I przytrzymał strzemię do zsiadania. Weszli w zamek; Gerwazy stanął w progu sieni: „Tu — rzekł — dawni panowie, dworem otoczeni, 215 Często siadali w krzesłach w poobiedniej porze. Pan godził spory włościan, lub w dobrym humorze Gościom różne ciekawe historyje prawił, Albo ich powieściami i żarty się bawił, A młodzież na dziedzińcu biła się w palcaty,[21] 220 Lub ujeżdżała pańskie tureckie bachmaty“.[22] Weszli w sień. — Rzekł Gerwazy: „W tej ogromnej sieni Brukowanej nie znajdziesz Pan tyle kamieni, Ile tu pękło beczek wina w dobrych czasach; Szlachta ciągnęła kufy[23] z piwnicy na pasach, 225 Sproszona na sejm albo sejmik powiatowy, Albo na imieniny pańskie, lub na łowy. Podczas uczty na chórze tym kapela stała I w organ[24] i w rozliczne instrumenty grała; A gdy wnoszono zdrowie, trąby jak w dniu sądnym 230 Grzmiały z chóru; wiwaty szły ciągiem porządnym: Pierwszy wiwat za zdrowie króla Jegomości, Potem prymasa,[25] potem królowej Jejmości, Potem szlachty i całej Rzeczypospolitej, A nakoniec po piątej szklanicy wypitej, 235 Wnoszono: Kochajmy się! Wiwat bezprzestanku, Który dniem okrzykniony brzmiał aż do poranku: A już gotowe stały cugi i podwody,[26] Aby każdego odwieźć do jego gospody“. Przeszli już kilka komnat; Gerwazy w milczeniu, 240 Tu wzrok na ścianie wstrzymał, ówdzie na sklepieniu, Przywołując pamiątkę tu smutną, tam miłą; Czasem, jakby chciał mówić: „wszystko się skończyło“, Kiwnął żałośnie głową; czasem machnął ręką. Widać, że mu wspomnienie samo było męką, 245 I że je chciał odpędzić. Aż się zatrzymali Na górze, w wielkiej, niegdyś zwierciadlanej sali; Dziś wydartych zwierciadeł stały puste ramy, Okna bez szyb, z krużgankiem wprost naprzeciw bramy. Tu wszedłszy, starzec głowę zadumaną skłonił 250 I twarz zakrył rękami; a gdy ją odsłonił, Miała wyraz żałości wielkiej i rozpaczy. Hrabia, chociaż nie wiedział, co to wszystko znaczy, Poglądając w twarz starca, czuł jakieś wzruszenie, Rękę mu ścisnął. Chwilę trwało to milczenie; 255 Przerwał je starzec, trzęsąc wzniesioną prawicą: „Niemasz zgody, Mopanku, pomiędzy Soplicą I krwią Horeszków; w Panu krew Horeszków płynie, Jesteś krewnym Stolnika po matce Łowczynie,[27] Która się rodzi z drugiej córki Kasztelana,[28] 260 Który był, jak wiadomo, wujem mego pana. Słuchaj Pan historyi swej własnej rodzinnej, Która się stała właśnie w tej izbie, nie innej. „Nieboszczyk pan mój, Stolnik, pierwszy pan w powiecie, Bogacz i familijant,[29] miał jedyne dziecie, 265 Córkę piękną jak anioł; więc się zalecało Stolnikównie i szlachty i paniąt niemało. Między szlachtą był jeden wielki paliwoda,[30] Kłótnik, Jacek Soplica,[31] zwany Wojewoda Przez żart; w istocie wiele znaczył w województwie, 270 Bo rodzinę Sopliców miał jakby w dowództwie, I trzystu ich kreskami[32] rządził wedle woli, Choć sam nic nie posiadał prócz kawałka roli, Szabli i wielkich wąsów od ucha do ucha. Owóż pan Stolnik nieraz wzywał tego zucha 275 I ugaszczał w pałacu, zwłaszcza w czas sejmików, Popularny[33] dla jego krewnych i stronników. Wąsal tak wzbił się w dumę łaskawem przyjęciem, Że mu się uroiło zostać pańskim zięciem. Do zamku nieproszony coraz częściej jeździł, 280 Wkońcu u nas jak w swoim domu się zagnieździł, I już miał się oświadczać: lecz pomiarkowano, I czarną mu polewkę do stołu podano.[34] Podobno Stolnikównie wpadł Soplica w oko, Ale przed rodzicami taiła głęboko. 285 „Było to za Kościuszki czasów; Pan popierał Prawo trzeciego maja[35] i już szlachtę zbierał, Aby konfederatom[36] ciągnąć ku pomocy, Gdy nagle Moskwa zamek opasała w nocy. Ledwie był czas z moździerza na trwogę wypalić, 290 Podwoje[37] dolne zamknąć i ryglem zawalić. W zamku całym był tylko: pan Stolnik, ja, Pani, Kuchmistrz i dwóch kuchcików, wszyscy trzej pijani, Proboszcz, lokaj, hajducy[38] czterej, ludzie śmiali. Więc za strzelby, do okien. Aż tu tłum Moskali, 295 Krzycząc: ura! od bramy wali po tarasie;[39] My im ze strzelb dziesięciu palnęli „a zasie!“ Nic tam nie było widać; słudzy bezustanku Strzelali z dolnych pięter, a ja i Pan z ganku. Wszystko szło pięknym ładem, choć w tak wielkiej trwodze: 300 Dwadzieścia strzelb leżało tu, na tej podłodze, Wystrzeliliśmy jedną, podawano drugą. Ksiądz proboszcz zatrudniał się czynnie tą usługą, I Pani i Panienka i nadworne panny: Trzech było strzelców, a szedł ogień nieustanny. 305 Grad kul sypały z dołu moskiewskie piechury, My zrzadka, ale celniej dogrzewali z góry. Trzy razy aż pode drzwi to chłopstwo się wparło, Ale za każdym razem trzech nogi zadarło. Więc uciekli pod lamus;[40] a już był poranek. 310 Pan Stolnik wesół wyszedł ze strzelbą na ganek, I skoro z pod lamusa Moskal łeb wychylił, On dawał zaraz ognia, a nigdy nie mylił; Za każdym razem czarny kaszkiet w trawę padał, I już się rzadko który z za ściany wykradał. 315 Stolnik, widząc strwożone swe nieprzyjaciele, Myślił zrobić wycieczkę, porwał karabelę[41] I z ganku krzycząc, sługom wydawał rozkazy; Obróciwszy się do mnie, rzekł: „Za mną, Gerwazy!“ Wtem strzelono z pod bramy, Stolnik się zająknął, 320 Zaczerwienił się, zbladnął, chciał mówić, krwią chrząknął; Postrzegłem wtenczas kulę, wpadła w piersi same, Pan słaniając się, palcem ukazał na bramę. Poznałem tego łotra Soplicę! poznałem! Po wzroście i po wąsach! jego to postrzałem 325 Zginął Stolnik; widziałem! Łotr, jeszcze do góry Wzniesioną trzymał strzelbę, jeszcze dym szedł z rury! Wziąłem go na cel; zbójca stał jak skamieniały! Dwa razy dałem ognia, i oba wystrzały Chybiły; czym ze złości, czy z żalu źle mierzył... 330 Usłyszałem wrzask kobiet, spojrzałem, — Pan nie żył“. Tu Gerwazy umilknął i łzami się zalał; Potem rzekł kończąc: „Moskal już wrota wywalał; Bo po śmierci Stolnika stałem bezprzytomnie, I nie wiedziałem, co się działo wokoło mnie. 335 Szczęściem na odsiecz przyszedł nam Parafjanowicz, Przywiódłszy Mickiewiczów dwiestu z Horbatowicz,[42] Którzy są szlachta liczna i dzielna, człek w człeka, A nienawidzą rodu Sopliców od wieka. „Tak zginął pan potężny, pobożny i prawy, 340 Który miał w domu krzesła, wstęgi i buławy,[43] Ojciec włościan, brat szlachty; i nie miał po sobie Syna, któryby zemstę poprzysiągł na grobie! Ale miał sługi wierne. Ja w krew jego rany Obmoczyłem mój rapier,[44] Scyzorykiem zwany 345 (Zapewne Pan o moim słyszał Scyzoryku, Sławnym na każdym sejmie, targu i sejmiku), Przysiągłem wyszczerbić go na Sopliców karkach; Ścigałem ich na sejmach, zajazdach, jarmarkach; Dwóch zarąbałem w kłótni, dwóch na pojedynku; 350 Jednego podpaliłem w drewnianym budynku, Kiedyśmy zajeżdżali z Rymszą Korelicze:[45] Upiekł się tam, jak piskorz;[46] a tych nie policzę, Którym uszy obciąłem. Jeden tylko został, Który dotąd ode mnie pamiątki nie dostał. 355 Rodzoniutki braciszek owego wąsala, Żyje dotąd i z swoich bogactw się przechwala, Zamku Horeszków tyka swych kopców krawędzią, Szanowany w powiecie, ma urząd, jest sędzią! I Pan mu zamek oddasz? niecne jego nogi 360 Mają krew pana mego zetrzeć z tej podłogi? O nie! Póki Gerwazy ma choć za grosz duszy, I tyle sił, że jednym małym palcem ruszy Scyzoryk swój, wiszący dotychczas na ścianie, Póty Soplica tego zamku nie dostanie!“ 365 „O! — krzyknął Hrabia, ręce podnosząc do góry — Dobre miałem przeczucie, żem lubił te mury! Choć nie wiedziałem, że w nich taki skarb się mieści, Tyle scen dramatycznych[47] i tyle powieści! Skoro zamek mych przodków Soplicom zagrabię, 370 Ciebie osadzę w murach jak mego burgrabię;[48] Twoja powieść, Gerwazy, zajęła mię mocno. Szkoda, żeś mię nie przywiódł tu w godzinę nocną; Udrapowany płaszczem[49] siadłbym na ruinach, A tybyś mi o krwawych rozpowiadał czynach. 375 Szkoda, że masz niewielki dar opowiadania! Nieraz takie słyszałem i czytam podania; W Anglii i Szkocyi każdy zamek lordów,[50] W Niemczech każdy dwór grafów, był teatrem mordów. W każdej dawnej, szlachetnej, potężnej rodzinie 380 Jest wieść o jakimś krwawym lub zdradzieckim czynie, Po którym zemsta spływa na dziedziców w spadku: W Polsce pierwszy raz słyszę o takim wypadku. Czuję, że we mnie mężnych krew Horeszków płynie, Wiem, co winienem sławie i mojej rodzinie. 385 Tak! muszę zerwać wszelkie z Soplicą układy, Choćby do pistoletów przyszło lub do szpady! Honor każe“... Rzekł, ruszył uroczystym krokiem, A Gerwazy szedł ztyłu w milczeniu głębokiem. Przed bramą stanął Hrabia, sam do siebie gadał, 390 Poglądając na zamek, prędko na koń wsiadał, Tak samotną rozmowę kończąc roztargniony: „Szkoda, że ten Soplica stary nie ma żony, Lub córki pięknej, której ubóstwiałbym wdzięki, Kochając i nie mogąc otrzymać jej ręki. 395 Nowaby się w powieści zrobiła zawiłość: Tu serce, tam powinność! tu zemsta, tam miłość!“ Tak, szepcąc, spiął ostrogi; koń leciał do dworu, Gdy z drugiej strony strzelcy wyjeżdżali z boru. Hrabia lubił myślistwo; ledwie strzelców zoczył, 400 Zapomniawszy o wszystkiem, prosto ku nim skoczył, Mijając bramę, ogród, płoty; gdy w zawrocie Obejrzał się i konia zatrzymał przy płocie; Był sad. Drzewa owocne, zasadzone w rzędy. Ocieniały szerokie pole; spodem grzędy. 405 Tu kapusta, sędziwe schylając łysiny, Siedzi i zda się dumać o losach jarzyny; Tam, plącząc strąki w marchwi zielonej warkoczu, Wysmukły bób obraca na nią tysiąc oczu, Ówdzie podnosi złotą kitę kukuruza. 410 Gdzieniegdzie otyłego widać brzuch harbuza,[51] Który od swej łodygi aż w daleką stronę Wtoczył się jak gość między buraki czerwone. Grzędy rozcięte miedzą. Na każdym przykopie[52] Stoją, jakby na straży, w szeregach konopie, 415 Cyprysy jarzyn, ciche, proste i zielone; Ich liście i woń służą grzędom za obronę, Bo przez ich liście nie śmie przecisnąć się żmija, A ich woń gąsienice i owad zabija. Dalej maków białawe górują badyle;[53] 420 Na nich, myślisz, iż rojem usiadły motyle, Trzepiecąc skrzydełkami, na których się mieni Z rozmaitością tęczy blask drogich kamieni: Tylą farb żywych, różnych, mak źrzenicę mami. W środku kwiatów, jak pełnia pomiędzy gwiazdami, 425 Krągły słonecznik licem wielkiem, gorejącem, Od wschodu do zachodu kręci się za słońcem. Pod płotem wąskie, długie, wypukłe pagórki Bez drzew, krzewów i kwiatów: ogród na ogórki. Pięknie wyrosły, liściem wielkim, rozłożystym 430 Okryły grzędy, jakby kobiercem fałdzistym. Pośrodku szła dziewczyna, w bieliznę ubrana, W majowej zieloności tonąc po kolana; Z grząd zniżając się w brózdy, zdała się nie stąpać, Ale pływać po liściach, w ich barwie się kąpać. 435 Słomianym kapeluszem osłoniła głowę, Od skroni powiewały dwie wstążki różowe I kilka puklów światłych,[54] rozwitych warkoczy; Na ręku miała koszyk, wdół spuściła oczy, Prawą rękę podniosła niby do chwytania; 440 Jako dziewczę, gdy rybki w kąpieli ugania Bawiące się z jej nóżką, tak ona co chwila Z rękami i koszykiem po owoc się schyla, Który stopą nadtrąci, lub dostrzeże okiem. Pan Hrabia, zachwycony tak cudnym widokiem, 445 Stał cicho. Słysząc tętent towarzyszów wdali, Ręką dał znak, ażeby wstrzymać konie; stali. On patrzył z wyciągniętą szyją, jak dziobaty Żóraw, zdala od stada gdy odprawia czaty, Stojąc na jednej nodze, z czujnemi oczyma, 450 I, by nie zasnąć, kamień w drugiej nodze trzyma. Zbudził Hrabiego szelest na plecach i skroni; Był to bernardyn, kwestarz Robak, a miał w dłoni Podniesione do góry węzłowate sznurki: „Ogórków chcesz Waść — krzyknął — oto masz ogórki![55] 455 Wara Panie od szkody; na tutejszej grzędzie Nie dla Waszeci owoc; nic z tego nie będzie.“[56] Potem palcem pogroził, kaptura poprawił, I odszedł. Hrabia jeszcze chwilę w miejscu bawił, Śmiejąc się i klnąc razem tej nagłej przeszkodzie.[57] 460 Okiem powrócił w ogród; ale już w ogrodzie Nie było jej; mignęła tylko śród okienka Jej różowa wstążeczka i biała sukienka. Widać na grzędach, jaką przeleciała drogą, Bo liść zielony, w biegu potrącony nogą, 465 Podnosił się, drżał chwilę, aż się uspokoił, Jak woda, którą ptaszek skrzydłami rozkroił. A na miejscu, gdzie stała, tylko porzucony Koszyk mały z rokity,[58] denkiem wywrócony, Pogubiwszy owoce, na liściach zawisał 470 I wśród fali zielonej jeszcze się kołysał. Po chwili wszędzie było samotnie i głucho. Hrabia oczy w dom utkwił i natężył ucho; Zawsze dumał, a strzelcy zawsze nieruchomie Za nim stali. — Aż w cichym i samotnym domie 475 Wszczął się naprzód szmer, potem gwar i krzyk wesoły, Jak w ulu pustym,[59] kiedy weń wlatają pszczoły. Był to znak, że wracali goście z polowania, I krzątała się służba około śniadania. Jakoż po wszystkich izbach panował ruch wielki: 480 Roznoszono potrawy, sztućce[60] i butelki. Mężczyźni, tak jak weszli, w swych zielonych strojach, Z talerzami, z szklankami chodząc po pokojach, Jedli, pili, lub wsparci na okien uszakach[61] Rozprawiali o flintach, chartach i szarakach. 485 Podkomorstwo i Sędzia przy stole, a w kątku Panny szeptały z sobą; nie było porządku, Jaki się przy obiadach i wieczerzach chowa; Była to w staropolskim domie moda nowa; Przy śniadaniach pan Sędzia, choć nierad, pozwalał 490 Na taki nieporządek, lecz go nie pochwalał. Różne też były dla dam i mężczyzn potrawy: Tu roznoszono tace z całą służbą kawy, Tace ogromne, w kwiaty ślicznie malowane, Na nich kurzące wonnie imbryki blaszane, 495 I z porcelany saskiej złote filiżanki; Przy każdej garnuszeczek mały do śmietanki. Takiej kawy, jak w Polszcze,[62] niema w żadnym kraju: W Polszcze, w domu porządnym, z dawnego zwyczaju, Jest do robienia kawy osobna niewiasta, 500 Nazywa się kawiarka; ta sprowadza z miasta, Lub z wicin[63] bierze ziarna w najlepszym gatunku, I zna tajne sposoby gotowania trunku, Który ma czarność węgla, przejrzystość bursztynu, Zapach mokki[64] i gęstość miodowego płynu. 505 Wiadomo, czem dla kawy jest dobra śmietana; Na wsi nie trudno o nię; bo kawiarka z rana, Przystawiwszy imbryki, odwiedza mleczarnie, I sama lekko świeży nabiału kwiat garnie Do każdej filiżanki w osobny garnuszek, 510 Aby każdą z nich ubrać w osobny kożuszek. Panie starsze już, wcześniej wstawszy, piły kawę; Teraz drugą dla siebie zrobiły potrawę Z gorącego, śmietaną bielonego piwa, W którem twaróg gruzłami posiekany pływa.[65] 515 Zaś dla mężczyzn więdliny[66] leżą do wyboru: Półgęski tłuste, kumpia, skrzydliki ozoru,[67] Wszystkie wyborne, wszystkie sposobem domowym Uwędzone w kominie dymem jałowcowym; Wkońcu wniesiono zrazy na ostatnie danie. 520 Takie bywało w domu Sędziego śniadanie. We dwóch izbach dwa różne skupiły się grona: Starszyzna, przy stoliku małym zgromadzona, Mówiła o sposobach nowych gospodarskich, O nowych, coraz sroższych ukazach cesarskich; 525 Podkomorzy krążące o wojnie pogłoski Oceniał, i wyciągał polityczne wnioski. Panna Wojska, włożywszy okulary sine, Zabawiała kabałą[68] z kart Podkomorzynę. W drugiej izbie toczyła młodzież rzecz o łowach 530 W spokojniejszych i cichszych, niż zwykle, rozmowach. Bo Asesor i Rejent, oba mówcy wielcy, Pierwsi znawcy myślistwa i najlepsi strzelcy, Siedzieli przeciw sobie[69] mrukliwi i gniewni. Oba dobrze poszczuli, oba byli pewni 535 Zwycięstwa swoich chartów, gdy pośród równiny Znalazł się zagon chłopskiej, niezżętej jarzyny. Tam wpadł zając: już Kusy, już go Sokół imał, Gdy Sędzia dojeżdżaczy na miedzy zatrzymał. Musieli być posłuszni, chociaż w wielkim gniewie; 540 Psy powróciły same, i nikt pewnie nie wie, Czy zwierz uszedł, czy wzięty; nikt zgadnąć nie zdoła, Czy wpadł w paszczę Kusego, czyli też Sokoła, Czyli obudwu razem: różnie sądzą strony, I spór na dalsze czasy trwał nierozstrzygniony. 545 Wojski stary od izby do izby przechodził, Po obu stronach oczy roztargnione wodził, Nie mieszał się w myśliwych, ni w starców rozmowę, I widać, że czem innem zajętą miał głowę; Nosił skórzaną plackę:[70] czasem w miejscu stanie, 550 Duma długo i — muchę zabije na ścianie. Tadeusz z Telimeną, pomiędzy izbami Stojąc we drzwiach na progu, rozmawiali sami. Niewielki oddzielał ich od słuchaczów przedział. Więc szeptali. Tadeusz teraz się dowiedział, 555 Że ciocia Telimena jest bogata pani, Że nie są kanonicznie z sobą powiązani[71] Zbyt bliskiem pokrewieństwem, i nawet niepewno, Czy ciocia Telimena jest synowca krewną, Choć ją stryj zowie siostrą, bo wspólni rodzice 560 Tak ich kiedyś nazwali mimo lat różnicę; Że potem ona, żyjąc w stolicy czas długi, Wyrządziła niezmierne Sędziemu usługi; Stąd ją Sędzia szanował bardzo, i przed światem Lubił, może z próżności, nazywać się bratem, 565 Czego mu Telimena przez przyjaźń nie wzbrania. Ulżyły Tadeusza sercu te wyznania. Wiele też innych rzeczy sobie oświadczyli; A wszystko to się stało w jednej krótkiej chwili. Ale w izbie na prawo, kusząc Asesora, 570 Rzekł Rejent mimojazdem: „Ja mówiłem wczora, Że polowanie nasze udać się nie może: Jeszcze zbyt wcześnie, jeszcze na pniu stoi zboże, I mnóstwo sznurów[72] chłopskiej, niezżętej jarzyny; Stąd i Hrabia nie przybył mimo zaprosiny. 575 Hrabia na polowaniu bardzo dobrze zna się, Nieraz gadał o łowów i miejscu i czasie; Hrabia chował się w obcych krajach od dzieciństwa, I powiada, że to jest znakiem barbarzyństwa Polować tak, jak u nas, bez żadnego względu 580 Na artykuły ustaw, przepisy urzędu, Nie szanując niczyich kopców ani miedzy, Jeździć po cudzym gruncie bez dziedzica wiedzy; Wiosną równie jak latem zbiegać pola, knieje, Zabijać nieraz lisa, właśnie gdy linieje,[73] 585 Albo cierpieć, iż kotną[74] samicę zajęczą Charty w runi[75] uszczują, a raczej zamęczą Z wielką szkodą zwierzyny. Stąd się Hrabia żali, Że cywilizacyja większa u Moskali; Bo tam o polowaniu są ukazy cara, 590 I dozór policyi, i na winnych kara“. Telimena, ku lewej izbie obrócona, Wachlując batystową chusteczką ramiona: „Jak mamę kocham — rzekła — Hrabia się nie myli. Znam ja dobrze Rosyją. Państwo nie wierzyli, 595 Gdy im nieraz mówiłam, jak tam z wielu względów Godna pochwały czujność i srogość urzędów. Byłam ja w Petersburgu nie raz, nie dwa razy! Miłe wspomnienia! wdzięczne przeszłości obrazy! Co za miasto! Nikt z panów nie był w Petersburku? 600 Chcecie może plan widzieć? Mam plan miasta w biurku. Latem świat petersburski zwykł mieszkać na daczy, To jest w pałacach wiejskich (dacza wioskę znaczy). Mieszkałam w pałacyku tuż nad Newą rzeką, Niezbyt blisko od miasta i niezbyt daleko, 605 Na niewielkim, umyślnie sypanym pagórku. Ach, co to był za domek! Plan mam dotąd w biurku. Otóż, na me nieszczęście, najął dom w sąsiedztwie Jakiś mały czynownik,[76] siedzący na śledztwie; Trzymał kilkoro chartów. Co to za męczarnie, 610 Gdy blisko mieszka mały czynownik i psiarnie! Ilekroć z książką wyszłam sobie do ogrodu, Użyć księżyca blasku, wieczornego chłodu, Zaraz i pies przyleciał i kręcił ogonem, I strzygł uszami, właśnie jakby był szalonym.[77] 615 Nieraz się nalękałam. Serce mi wróżyło Z tych psów jakieś nieszczęście: tak się też zdarzyło, Bo gdym szła do ogrodu pewnego poranka, Chart u nóg mych zadławił mojego kochanka Bonończyka![78] Ach, była to rozkoszna psina! 620 Miałam ją w podarunku od księcia Sukina Na pamiątkę; rozumna, żywa jak wiewiórka, Mam jej portrecik, tylko nie chcę iść do biurka. Widząc ją zadławioną, z wielkiej alteracji[79] Dostałam mdłości, spazmów, serca palpitacji.[80] 625 Możeby gorzej jeszcze z mojem zdrowiem było, Szczęściem nadjechał właśnie z wizytą Kiryło Gawrylicz Kozodusin, wielki łowczy dworu. Pyta się o przyczynę tak złego humoru. Każe wnet urzędnika przyciągnąć za uszy; 630 Staje pobladły, drżący i prawie bez duszy. „Jak śmiesz, krzyknął Kiryło piorunowym głosem, Szczuć wiosną łanię kotną tuż pod carskim nosem?“ Osłupiały czynownik darmo się zaklinał, Że polowania dotąd jeszcze nie zaczynał, 635 Że z wielkiego łowczego wielkiem pozwoleniem Zwierz uszczuty zda mu się być psem nie jeleniem. „Jakto? krzyknął Kiryło, to śmiałbyś, hultaju, Znać się lepiej na łowach i zwierząt rodzaju, Niżli ja, Kozodusin, carski jegermajster?[81] 640 Niechajże nas rozsądzi zaraz policmajster!“[82] Wołają policmajstra, każą spisać śledztwo: „Ja, rzecze Kozodusin, wydaję świadectwo, Że to łani; on plecie, że to pies domowy; Rozsądź nas, kto zna lepiej zwierzynę i łowy!“ 645 Policmajster powinność służby swej rozumiał, Bardzo się nad zuchwalstwem czynownika zdumiał, I, odwiódłszy na stronę, po bratersku radził, By przyznał się do winy i tem grzech swój zgładził. Łowczy udobruchany przyrzekł, że się wstawi 650 Do cesarza, i wyrok nieco ułaskawi. Skończyło się, że charty poszły na powrozy, A czynownik na cztery tygodnie do kozy. Zabawiła nas cały wieczór ta pustota; Zrobiła się nazajutrz z tego anegdota, 655 Że w sądy o mym piesku wielki łowczy wdał się: I nawet wiem z pewnością, że sam cesarz śmiał się“. Śmiech powstał w obu izbach. Sędzia z bernardynem Grał w marjasza, i właśnie z wyświeconem winem[83] Miał coś ważnego zadać; już ksiądz ledwo dyszał, 660 Kiedy Sędzia początek powieści posłyszał, I tak nią był zajęty, że z zadartą głową I z kartą podniesioną, do bicia gotową, Siedział cicho i tylko bernardyna trwożył. Aż, gdy skończono powieść, pamfila położył[84] 665 I rzekł śmiejąc się: „Niech tam sobie, kto chce, chwali Niemców cywilizacją, porządek Moskali; Niechaj Wielkopolanie uczą się od Szwabów Prawować się o lisa i przyzywać drabów, By wziąść w areszt ogara, że wpadł w cudze gaje; 670 Na Litwie, chwała Bogu, stare obyczaje: Mamy dosyć zwierzyny dla nas i sąsiedztwa, I nie będziemy nigdy o to robić śledztwa; I zboża mamy dosyć, psy nas nie ogłodzą, Że po jarzynach albo po życie pochodzą; 675 Na morgach chłopskich bronię robić polowanie“. Ekonom z lewej izby rzekł: „Nie dziw, Mospanie, Bo też Pan drogo płaci za taką zwierzynę.[85] Chłopy i radzi temu, kiedy w ich jarzynę Wskoczy chart; niech otrząśnie dziesięć kłosów żyta, 680 To Pan mu kopę oddasz, i jeszcze nie kwita, Często chłopi talara w przydatku dostali. Wierz mi Pan, że się chłopstwo bardzo rozzuchwali, Jeśli...“ — Reszty dowodów pana ekonoma Nie mógł usłyszeć Sędzia, bo pomiędzy dwoma 685 Rozprawami wszczęło się dziesięć rozgoworów,[86] Anegdot, opowiadań i nakoniec sporów. Tadeusz z Telimeną, całkiem zapomniani,[87] Pamiętali o sobie. — Rada była pani, Że jej dowcip tak bardzo Tadeusza bawił; 690 Młodzieniec jej nawzajem komplementy prawił. Telimena mówiła coraz wolniej, ciszéj, I Tadeusz udawał, że jej nie dosłyszy W tłumie rozmów, więc szepcąc tak zbliżył się do niéj, Że uczuł twarzą lubą gorącość jej skroni; 695 Wstrzymując oddech, usty chwytał jej westchnienie, I okiem łowił wszystkie jej wzroku promienie. Wtem pomiędzy ich usta mignęła znienacka Naprzód mucha, a za nią tuż Wojskiego placka. Na Litwie much dostatek. Jest pomiędzy niemi 700 Gatunek much osobny, zwanych szlacheckiemi. Barwą i kształtem całkiem podobne do innych, Ale pierś mają szerszą, brzuch większy od gminnych, Latając bardzo huczą i nieznośnie brzęczą, A tak silne, że tkankę przebiją pajęczą, 705 Lub jeśli która wpadnie, trzy dni będzie bzykać, Bo z pająkiem sam na sam może się borykać. Wszystko to Wojski zbadał, i jeszcze dowodził, Że się z tych much szlacheckich pomniejszy lud rodził, Że one tem są muchom, czem dla roju matki, 710 Że z ich wybiciem zginą owadów ostatki. Prawda, że ochmistrzyni ani pleban wioski Nie uwierzyli nigdy w te Wojskiego wnioski I trzymali inaczej o muszym rodzaju; Lecz Wojski nie odstąpił dawnego zwyczaju: 715 Ledwo dostrzegł takową muchę, wnet ją gonił. Właśnie mu teraz szlachcic nad uchem zadzwonił; Po dwakroć Wojski machnął, zdziwił się, że chybił, Trzeci raz machnął, tylko co okna nie wybił, Aż mucha odurzona od tyła łoskotu, 720 Widząc dwóch ludzi, w progu broniących odwrotu, Rzuciła się z rozpaczą pomiędzy ich lica; I tam za nią mignęła Wojskiego prawica. Raz był tak tęgi, że dwie odskoczyły głowy, Jak rozdarte piorunem dwie drzewa połowy; 725 Uderzyły się mocno oboje w uszaki Tak, że obojgu sine zostały się znaki. Szczęściem nikt nie uważał, bo dotychczasowa Żywa, głośna, lecz dosyć porządna rozmowa Zakończyła się nagłym wybuchem hałasu. 730 Jak strzelcy gdy na lisa zaciągną do lasu, Słychać gdzieniegdzie trzask drzew, strzały, psiarni granie, A wtem dojeżdżacz dzika ruszył niespodzianie, Dał znak i wrzask powstaje w strzelców i psów tłuszczy, Jak gdyby się ozwały wszystkie drzewa puszczy; 735 Tak dzieje się z rozmową: zwolna się pomyka, Aż natrafi na przedmiot wielki, jak na dzika. Dzikiem rozmów strzeleckich był ów spór zażarty Rejenta z Asesorem o sławne ich charty. Krótko trwał, lecz zrobili wiele w jedną chwilę; 740 Bo razem wyrzucili słów i obelg tyle, Że wyczerpnęli sporu zwyczajne trzy części: Przycinki, gniew, wyzwanie — i szło już do pięści. Więc ku nim z drugiej izby wszyscy się porwali, I tocząc się przeze drzwi nakształt bystrej fali, 745 Unieśli młodą parę, stojącą na progu, Podobną Janusowi, dwulicemu bogu.[88] Tadeusz z Telimeną nim na skroniach włosy Poprawili, już groźne ucichły odgłosy. Szmer zmieszany ze śmiechem śród ciżby się szerzył; 750 Nastąpił rozejm kłótni, kwestarz ją uśmierzył, Człowiek stary, lecz krępy i bardzo pleczysty. Właśnie kiedy Asesor podbiegł do jurysty, Gdy już sobie gestami grozili szermierze, On raptem porwał obu ztyłu za kołnierze, 755 I dwakroć uderzywszy głowy obie mocne Jedną o drugą, jako jaja wielkonocne,[89] Rozkrzyżował ramiona nakształt drogoskazu I we dwa kąty izby rzucił ich odrazu. Chwilę z rozciągnionemi stał w miejscu rękami, 760 I „Pax, pax, pax, vobiscum! — krzyczał — pokój z wami!“ Zdziwiły się, zaśmiały nawet strony obie. Przez szacunek, należny duchownej osobie, Nie śmiano łajać mnicha, a po takiej probie Nikt też nie miał ochoty zaczynać z nim zwadę. 765 Zaś kwestarz Robak, skoro uciszył gromadę, Widać było, że wcale triumfu nie szukał, Ani groził kłótnikom więcej, ani fukał; Tylko poprawił kaptur, i ręce za pasem Zatknąwszy, wyszedł cicho z pokoju. Tymczasem 770 Podkomorzy i Sędzia między dwiema strony Plac zajęli. Pan Wojski, jakby przebudzony Z głębokiego dumania, na środek wystąpił,[90] Obiegał zgromadzenie ognistą źrenicą, I gdzie szmer jeszcze słyszał, jak ksiądz kropielnicą, 775 Tam uciszając, machał swą placką ze skóry; Wreszcie podniósłszy trzonek z powagą dogóry, Jak laskę marszałkowską, nakazał milczenie: „Uciszcie się! — powtarzał, — miejcie też baczenie, Wy, co jesteście pierwsi myśliwi w powiecie! 780 Z gorszącej kłótni waszej co będzie? czy wiecie? Oto młodzież, na której Ojczyzny nadzieje, Która ma wsławiać nasze ostępy i knieje, Która, niestety, i tak zaniedbuje łowy, Może do ich wzgardzenia weźmie pochop nowy, 785 Widząc, że ci, co innym mają dać przykłady, Z łowów przynoszą tylko poswarki i zwady! Miejcie też wzgląd powinny dla mych włosów siwych; Bo znałem większych dawniej niżli wy myśliwych, A sądziłem ich nieraz sądem polubownym. 790 Ktoż był w lasach litewskich Rejtanowi rownym? Czy obławę zaciągnąć, czy spotkać się z zwierzem,[91] Kto z Białopiotrowiczem porówna się Jerzym? Gdzie jest dziś taki strzelec, jak szlachcic Żegota, Co kulą z pistoletu w biegu trafiał kota? 795 Terajewicza znałem, co, idąc na dziki, Nie brał nigdy innego oręża prócz piki! Budrewicza, co chodził z niedźwiedziem w zapasy. Takich mężów widziały niegdyś nasze lasy! Jeśli do sporu przyszło, jakże spór godzili? 800 Oto obrali sędziów i zakład stawili. Ogiński sto włók lasu raz przegrał o wilka, Niesiołowskiemu borsuk kosztował wsi kilka! I wy, panowie, pójdźcie za starych przykładem, I rozstrzygnijcie spór wasz choć mniejszym zakładem. 805 Słowo wiatr, w sporach słownych nigdy niemasz końca; Szkoda ust dłużej suszyć kłótnią o zająca. Więc polubownych sędziów najpierwej obierzcie, A co wyrzekną, temu sumiennie zawierzcie. Ja uproszę Sędziego, ażeby nie bronił 810 Dojeżdżaczowi, choćby po pszenicy gonił, I tuszę, że tę łaskę otrzymam od Pana“. To wyrzekłszy, Sędziego ścisnął za kolana. „Konia — zawołał Rejent — stawię konia z rzędem, I opiszę się jeszcze przed ziemskim urzędem, 815 Iż ten pierścień Sędziemu w salaryjum złożę“.[92] „Ja — rzekł Asesor — stawię me złote obroże, Jaszczurem[93] wykładane z kółkami ze złota, I smycz tkany, jedwabny, którego robota Równie cudna jak kamień, co się na nim świeci. 820 Chciałem ten sprzęt zostawić w dziedzictwie dla dzieci, Jeślibym się ożenił: ten sprzęt mnie darował Książę Dominik,[94] kiedym z nim razem polował I z marszałkiem Sanguszką księciem, z jenerałem Mejenem,[95] i gdy wszystkich na charty wyzwałem. 825 Tam, bezprzykładną w dziejach polowania sztuką, Uszczułem sześć zajęcy pojedynczą suką. Polowaliśmy wtenczas na Kupiskiem błoniu; Książę Radziwiłł nie mógł dosiedzieć na koniu, Zsiadł, i objąwszy sławną mą charcicę Kanię, 830 Trzykroć jej w samą głowę dał pocałowanie, A potem trzykroć ręką klasnąwszy po pysku, Rzekł: Mianuję cię odtąd księżną na Kupisku. Tak Napoleon daje wodzom swoim księstwa Od miejsc, na których wielkie odnieśli zwycięstwa“. 835 Telimena, znudzona zbyt długiemi swary, Chciała wyjść na dziedziniec, lecz szukała pary; Wzięła koszyczek z kołka: „Panowie, jak widzę, Chcecie zostać w pokoju, ja idę na rydze; Kto łaska, proszę za mną“. Rzekła, koło głowy 840 Obwijając czerwony szal kaszemirowy;[96] Córeczkę Podkomorstwa wzięła w jedną rękę, A drugą podchyliła do kostek sukienkę. Tadeusz milczkiem za nią na grzyby pośpieszył. Zamiar przechadzki bardzo Sędziego ucieszył; 845 Widział sposób rozjęcia krzykliwego sporu, A więc krzyknął: „Panowie, po grzyby do boru! Kto z najpiękniejszym rydzem do stołu przybędzie, Ten obok najpiękniejszej panienki usiędzie; Sam ją sobie wybierze. Jeśli znajdzie dama, 850 Najpiękniejszego chłopca weźmie sobie sama“.
Spór o zamek - Sędzia Soplica, brat Jacka Soplicy toczy spór o zamek, z Hrabią Horeszką, który rości sobie również, do niego prawo. Procesują się między sobą. Sędzia otrzymał go wraz z majątkiem po Targowicy, natomiast Hrabia pragnie odzyskać zamek, bo należał kiedyś do rodziny Horeszków. Uniwersalizm trenów Kochanowskiego \"Treny\" wydane po raz pierwszy w 1580 roku nie miały tytułów poza trenem XIX, który nosi tytuł \"Sen\". Przyczyną napisania \"Trenów\" była śmierć najmłodszej córki Kochanowskiego, Urszulki, dziecka bardzo uzdolnionego, niejednokrotnie nazywanego przez ojca słowiańską Safoną. Jej śmierć przyszła nagle, niespodziewanie w 1579 roku. \"Treny\" pr... Celem życia ludzkiego jest szczęście Celem życia ludzkiego jest szczęście, tylko jak je osiągnąć. Rozwiń w oparciu o dowolnie wybrane postacie różnych epok. Czym jest szczęście, że stawiamy je jako najważniejsz± sprawę w naszym życiu? Według jednych jest to wyzbycie się wszelkich trosk - gdzie nie ma nieszczę¶cia, tam musi być szczę¶cie. Nie ma stanów po&#... Hierarchiczny układ miast Hierarchiczny układ miast. Teoria ośrodków centralnych – Christaller – ustalenie prawidłowości występujących w rozmieszczeniu miast ma szczególne znaczenie dla wyjaśnienia ogólnej struktury krajobrazu gospodarczego. Podstawowe pojęcia teorii: 1. centralność jako podstawa ładu, 2. ośrodki centralne, 3. znaczenie i centralność, ... Jak rozumiał świat oświeceniowy: rozum, kulturę i naturę? Rozum, kultura, natura. Jak te pojęcia rozumiał świat oświecenia ? Uzasadnienie poprzyj przykładami z literatury i filozofii: Rozum, kultura i nauka były to pojęcia w świecie oświecenia istotne i nierozerwalnie związane. Czołowym kierunkiem filozoficznym był racjonalizm - doktryna mówiąca, że świat można poznać jedynie na d... Bilans firmy - wyjaśnienie BILANS Bilans przedsiębiorstwa jest odzwierciedleniem stanu zasobów przedsiębiorstwa na dany moment (najczęściej na koniec roku finansowego). W Polsce ma on najczęściej formę dwustronnej tabeli, której lewa strona jest przeznaczona jest na zestawienie składników majątkowych firmy, nazywanych aktywami, a prawa strona obrazuje źródła sfinansowani... Szczegółowa biografia Ignacego Krasickiego Ignacy Krasicki - ( pseudonim ) pierwsza gwiazda oświeceniowej literatury urodził się 3 lutego 1735 r. w Dubiecku. Wywodził się ze zubożałej rodziny magnackiej. Kasztelanic chełmski, przeznaczony do stanu duchownego ze względu na złą sytuację materialną rodziny, uczył się w kolegium jezuickim we Lwo-wie oraz w seminarium duchownym misjonar... Nawiązania do antyku w "Odprawie posłów greckich' Tradycja i nowatorstwo w \"Odprawie posłów greckich\". Cechy stylu i struktura. Nawiązania do antyku \"Odprawa posłów greckich\" jest to typowy przykład dramatu renesansowego. Utwór ten został napisany w podobny sposób do dramatu antycznego. Posiada trójdzielną kompozycję, która zkłada się z: 1. Prologu (Wprowadzenie do utworu- dialog Ant... Synkretyzm rodzajów, gatunków i tradycji literackich w "Panu Tadeuszu" Przedstaw synkretyzm rodzajów, gatunków i tradycji literackich w „Panu Tadeuszu” Utwór Adama Mickiewicza, zgodnie z romantyczną koncepcją sztuki, jednoczy harmonijnie elementy powieściowe, gawędowe, (Domeyka i Doweyka), sielankowe (Zosia w ogródku), komizm i tragizm, a także elementy powieści historycznej (Podkomorzy, Wojski), op... O zamku: należał do rodu Sopliców, spór był pomiędzy soplicami a horeszkami początek uczty: oczekiwano od Tadeusza żeby zagadywał do kobiet ( tak mówi sędzia) Spóźniony gość - Telimena: „włosy pozwijane w kręgi, w pukle o przeplatane różowymi wstęgi”, suknie miała materialną, różowa i jedwabną „Pan Tadeusz” jest epopeją narodową opowiadającą o życiu szlachty na ziemiach polskich. Litwa jest przez niego przestawiona jako miejsce idealne, doskonałe do życia. Pojawiają się wątki sporów, ale także miłości. Akcja toczy się w momencie przełomowym dla losu Polski, czyli w czasie przemarszu wojsk napoleońskich — Mickiewicz wierzył, że Napoleon pomoże odzyskać wolność. Ze względu na dużą objętość eposu, dzieło zawiera wiele przydatnych motywów literackich. Motyw sporu Spór w utworze został ukazany humorystycznie w przypadku dyskusji na temat hartów Asesora i Rejenta, ale również poważniejszy spór o zamek Horeszków. Sprawa ma spore znaczenie, dlatego do Soplicowa zjeżdża się wielu gości. Spór o zamek Zamek należy do rodziny Horeszków, jednak jedynym żyjącym aktualnie potomkiem jest daleki krewny Stolnika po kądzieli, Hrabia. Część zamku otrzymuje także rodzina Sopliców od Moskali po zabójstwie Stolnika. Sędzia Soplica nie przejmuje się jednak sposobem, w jaki zamek trafił w ręce rodziny i chce sądzić się o prawo do całości budynku (a raczej jego ruin). Asesor i Rejent Spór ma charakter komiczny. Mężczyźni kłócą się, czyj pies jest szybszy i potrafi upolować zająca. Okazuje się jednak, że w jednym momencie doganiają ofiarę. Rywalizują oni, który z nich jest lepszym myśliwym i honor. Dopiero równoczesne dogonienie zwierzęcia godzi mężczyzn. Mickiewicz obnaża w ten sposób bezsens sporów prowadzonych przez szlachtę. Motyw zbrodni Jacek Soplica popełnia zbrodnię na Horeszce w afekcie. Jest rozgoryczony, ponieważ był zakochany w jego córce, Ewie (ze wzajemnością), jednak nim zdążył się oświadczyć, ojciec dziewczyny oznajmia mu, że wyda ją za kogoś innego, co jest dla niego ciosem. Czuje się też wykorzystany, ponieważ działał w jego interesie i wpływał na szlachciców podczas sejmików. Motyw miłości Ze względu na wielowątkowość epopei, w utworze pojawia się wiele wątków miłosnych, tych szczęśliwych, jak i niemożliwych do zrealizowania. Utwór kończy się z resztą potrójnymi zaręczynami, choć tylko Tadeusza i Zosi wydają się zakochani. Tadeusz i Zosia, Telimena Tadeusz początkowo jest zauroczony Zosią, którą spotyka w swoim pokoju po powrocie z nauk z Wilna. Myli jednak ją i Telimenę, dlatego przez dłuższy czas wchodzi we flirt z nią. Dopiero po pewnym czasie wybiera Zosię, która odwzajemnia jego uczucie. Jacek Soplica i Ewa Horeszkówna Na drodze ich szczęścia stoi mezalians. Soplica wywodzi się z niższej szlachty niż Ewa, wywodząca się z arystokracji. Ojciec kobiety nie wyraża jednak zgody na to i zaręcza ją z kasztelanem litewskim. Mają oni córkę, Zosię. Nieszczęśliwa matka zostaje potem zesłana wraz z małżonkiem na Sybir, gdzie umiera. Motyw walki Na Soplicowo zostaje przeprowadzony zajazd. Klucznik Gerwazy, dawny wierny sługa Horeszki chce go pomścić i najechać na majątek rodziny zabójców swojego pana. Pokazuje to skłócenie szlachty i wewnętrzną niezgodę między rodami. Dopiero w obliczu zagrożenia ze strony najeźdźcy (Moskale) potrafią się oni zjednoczyć. Wspomniana zostaje także walka księdza Robaka razem z wojskiem napoleońskim oraz udział młodych bohaterów (Tadeusza i Hrabi) w kampanii francuskiego przywódcy, z której powracają w ostatniej księdze epopei. Motyw narodowowyzwoleńczy Mimo sielankowości Soplicowa i ukazanych tam zwyczajów Polacy nadal chcą odzyskać niepodległość. Dają wyraz swojego patriotyzmu przez przestrzeganie obyczajów i kultywowanie tradycji, jak również zaangażowanie w działania przeciw zaborcom. Działalność Jacka Soplicy Jacek Soplica aka Ksiądz Robak po zabójstwie Stolnika, ucieka przed uznaniem za zdradę przez rodaków (zabójstwo miało miejsce podczas ataku rosyjskiego na posiadłość). W Rzymie przywdziewa habit zakonny i decyduje się na zaangażowanie w walkę u boku Napoleona. Na Litwę przyjeżdża jako emisariusz, by przygotować rodaków na powstanie, które może pomóc odzyskać te ziemie wojskom Napoleona. Przyjęcie żołnierzy napoleońskich W ostatniej księdze na przyjęcie z okazji narzeczeństwa Tadeusza i Zosi zaproszeni zostają także żołnierze kampanii napoleońskiej. Wszyscy pokazują im szacunek. Mickiewicz wyraża w ten sposób nadzieję na odzyskanie niepodległości u boku Napoleona. Młodzi Soplicowie decydują się także na postępowy ruch, czyli uwłaszczenie chłopów. Motyw tradycji Soplicowo zatrzymało się w czasie, zwracana jest tam duża uwaga na obyczaje i przestrzeganie etykiety przy stole. Jest to sposób na oddanie szacunku starszym, jak również przekazanie młodym szacunku wobec historii. Obyczaje szlacheckie Pokazane w epopei zostaje wielokrotnie duże przywiązanie do etykiety przy stole. Wszyscy zasiadają według ściśle określonych zwyczajów, na bazie wieku oraz klasy. Mężczyźni usługują kobietom i zabawiają je rozmową. Uroczystości zaczynał i kończył polonez. Podkreślona zostaje gościnność gospodarzy, muszą oni pomagać biedniejszym członkom rodziny, którzy mogli pozostawać w innych dworkach wiele miesięcy. Motyw rodziny Tadeusz, podobnie jak i Zosia są wychowywani nie przez swoich rodziców. Młodzieńca wychowuje stryj, sędzia. Czternastolatką zajmuje się daleka krewna Telimena. Choć nie mają oni blisko matki czy ojca (Zosi zginęli podczas drogi na Syberię), kochają oni swoich opiekunów, których traktują jak najbliższe osoby. Rodzina w staropolskich obyczajach była najważniejsza, czemu wyraz dawały duże i wystawne obiady/kolacje z okazji przyjazdu. Jacek Soplica tęskni za bratem, zachowuje się bardzo troskliwie wobec swojego bratanka.
Filmy. Komentarze. PAN TADEUSZ: Spór o zamek - Sędzia Soplica wraz z majątkiem danym mu przez Targowicę, otrzymuje również zamek, o który toczy się spór między Horeszkami a Soplicami, gdyż Hrabia rości sobie do niego prawo. Kiedy już znudzony procesem Horeszko chce zaprzestać sporu, Gerwazy swoim opowiadaniem o dziejach starego
Spór dwóch rodów szlacheckich – Sopliców i Horeszków – o prawo własności do zamku należącego niegdyś do nieżyjącego od dawna Stolnika, to jeden z głównych wątków Pana Tadeusza, wokół których zawiązana jest cała fabuła poematu. Jednak w natłoku wielu innych wątków, wartkiej akcji oraz przebogatych opisów przyrody i szlacheckich obyczajów z XIX wieku, łatwo jest zapomnieć, jak dokładnie, krok po kroku, przebiegał ów spór. Spór Sopliców i Horeszków o zamekWątek zamku zaczyna się w momencie, kiedy jego prawowitym właścicielem i gospodarzem jest Stolnik Horeszko – miejscowy arystokrata, w którego córce, Ewie, zakochuje się Jacek Soplica. Stolnik odmawia jednak ręki córki młodemu szlachcicowi, co doprowadza tego drugiego do rozpaczy i afektu, w którym morduje on swojego – do niedawna – przyjaciela. Zamek traci swojego pana i kończą się dni jego świetności. Przez wiele kolejnych lat, jedynym mieszkańcem pustej budowli jest Gerwazy Rębajło – stary sługa Stolnika, który poprzysiągł pomścić jego śmierć zabijając wszystkich Sopliców po kolei. Jest on przez okoliczną ludność nazywany Klucznikiem, ponieważ każdego dnia uporczywie otwiera i zamyka bramy wrota zamku. Z biegiem lat, wiele dóbr Stolnika przechodzi w ręce rodziny Sopliców. Sędzia Soplica – brat Jacka i głowa rodu – planuje przejąć również zamek. Rozpoczyna się wieloletni proces, w którym oprócz Sędziego uczestniczy również Hrabia – daleki krewny Horeszków – arystokrata, który pragnie posiąść zamek na własność ze względu na jego gotycki, tajemniczy i romantyczny charakter. Proces trwa parę lat. Znudzony Hrabia postanawia oddać zamek Soplicom. Gerwazy jednak odwodzi go od tego zamiaru, opowiadając mu historię śmierci Stolnika. Później ma miejsce uczta zorganizowana na zamku przez Protazego, w czasie której Soplicowie ucztują razem z Hrabią. Ucztę przerywa nachalne zachowanie Gerwazego, który zaczyna nakręcać zegary. Jego bezczelność staje się pretekstem do bójki, która ostatecznie polaryzuje nastroje w sprawie sporu o zamek. Gerwazy następnego dnia zwołuje w dobrzyńskim zaścianku sejmik szlachecki, na którym udaje mu się przekonać okolicznych sarmatów do zajazdu na Soplicowo w imię wymierzenia sprawiedliwości Sędziemu i odzyskania dziedzictwa Horeszków. Napaść kończy się sukcesem, a triumfatorzy ucztują tak hucznie, że wszystkich w końcu morzy się związani i uwięzieni przez Moskali, którzy zaalarmowani rozbojem, nocą wkraczają do wsi. Po chwilowej stagnacji, dochodzi do konfliktu pomiędzy majorem Płutem a Tadeuszem Soplicą, który to konflikt staje się zarzewiem starcia militarnego, w którym po jednej stronie staje carskie wojsko, a po drugiej zjednoczona szlachta. Ostatecznie druga strona odnosi zwycięstwo. W kwestii zamku dochodzi w końcu do porozumienia pomiędzy stronami, kiedy Tadeusz Soplica żeni się z Zosią z rodu Horeszków, co w symboliczny sposób godzi dwie zwaśnione od lat rodziny i zaprowadza pokój w okolicy. Zamek staje się dziedzictwem zarówno Sopliców, jak i Horeszków. „Pan Tadeusz” Adam Mickiewicz. C Z Y L I O S T A T N I Z A J A Z D N A L I T I W E . H I S T O R I A S Z L A C H E C K A Z R O K U 1 8 1 1 I 1 8 1 2 W D W U N A S T U K S I Ę G A C H W I E R S Z E M Geneza i gatunek utworu • Utwór wydany został w Paryżu, wymowa poematu adresowana była do skłóconego środowiska emigrantów polskich. Home Książki Klasyka Pan Tadeusz Wydanie "Pana Tadeusza" kompletne, bez skrótów i cięć w treści. W tym wydaniu znajdziesz odpowiedzi na pytania z podręcznika - „pewniak na teście”, czyli wskazanie zagadnień, które zwykle pojawiają się w pytaniach z danej lektury we wszelkich testach sprawdzających wiedzę, a także w podręcznikach i na klasówkach. Zawiera bardzo szczegółowe streszczenie oraz drugie skrócone, ułatwiające szybkie przygotowanie się przed lekcją. Opracowanie zawiera plan wydarzeń, wnikliwie wyjaśnioną problematykę oraz szerokie charakterystyki bohaterów. W Soplicowie na Litwie Sędzia właśnie gości szlachtę, która przyjechała do niego w związku z procesem o zamek między Soplicami i Horeszkami. Po zakończeniu szkoły w Wilnie wraca też jego bratanek, młody Tadeusz. Czy perypetie miłosne beztroskiego młodzieńca zakończą się szczęśliwym małżeństwem? Czy uda się wzniecić powstanie na Litwie? Jak zakończy się spór między Soplicami i zaściankiem dobrzyńskim? Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni. Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie: • online • przelewem • kartą płatniczą • Blikiem • podczas odbioru W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę. papierowe ebook audiobook wszystkie formaty Sortuj: Książki autora Podobne książki Oceny Średnia ocen 6,5 / 10 25380 ocen Twoja ocena 0 / 10 Cytaty Powiązane treści a) zemsty, walki o niepodległość, sąsiedzkich niezgody b) dojrzewania, magii, egoizmu 12) Wybierz poprawny temat książki pod tytułem "Pan Tadeusz" a) ballada jest oparta na ludowym podaniu. Opowiada o miłości, zdradzie i karze b) ukazuje dzieje, narodu Polskiego na tle ważnych wydarzeń historycznych c) przedatwia ostatnie chwile

O tym, jak niepoślednią rolę odgrywa w rozwoju akcji spór o zamek świadczyć może chociażby poświęcenie tej kwestii całej, i to już drugiej w kolejności, księgi, zatytułowanej nie inaczej, jak właśnie Zamek . Jednak już w Księdze I daje poeta skrótowy opis sporu o budowlę: O dwa tysiące kroków zamek stał za domem, Okazały budową, poważny ogromem, Dziedzictwo starożytnej rodziny Horeszków; Dziedzic zginął był w czasie krajowych zamieszków. Dobra, całe zniszczone sekwestrami rządu, Bezładnością opieki, wyrokami sądu, W cząstce spadły dalekim krewnym po kądzieli, A resztę rozdzielono między wierzycieli. Zamku żaden wziąść nie chciał, bo w szlacheckim stanie Trudno było wyłożyć koszt na utrzymanie; Lecz Hrabia, sąsiad bliski, gdy wyszedł z opieki, Panicz bogaty, krewny Horeszków daleki, Przyjechawszy z wojażu upodobał mury, Tłumacząc, że gotyckiej są architektury; Choć Sędzia z dokumentów przekonywał o tem, Że architekt był majstrem z Wilna, nie zaś Gotem. Dość, że Hrabia chciał zamku, właśnie i Sędziemu Przyszła nagle taż chętka, nie wiadomo czemu. Zaczęli proces w ziemstwie, potem w głównym sądzie, W senacie, znowu w ziemstwie i w guberskim rządzie; Wreszcie po wielu kosztach i ukazach licznych Sprawa wróciła znowu do sądów granicznych. Zamek Horeszków z filmu Pan Tadeusz reż. Andrzej Wajda Jak widać zamek początkowo wcale nie zapowiadał się budowla tak wiele znaczącą – po śmierci Stolnika niewielu krewnych było stać na utrzymanie tej posiadłości. Zainteresował się nią Hrabia, ale ton przytoczonej wypowiedzi nie wskazuje raczej, aby chciał on toczyć o niego bój na śmierć i życie. Początkowo, choć zachwyca go widok zamku i okolicy, gotów jest odstąpić posiadłość na rzecz Sopliców, zmęczony przedłużającym się procesem. Do zaostrzenia sporu w znaczący sposób przyczyni się dopiero opowieść Gerwazego i kłótnia po polowaniu. Znamienne jest, że same pobudki sporu są dość błahe – ostatniego z Horeszków nęci atmosfera grozy i tajemniczości gotyckiej budowli, zaś Sędzia, jak mu to później wypomni Robak, procesuje się z „pieniactwa”. Z całą stanowczością stwierdzić można, że właściwym podżegaczem sporu jest stary Klucznik. W Księdze II opowiada on historię zamku i rodu Horeszków, podkreślając krzywdy, jakich dopuścili się na jego panach Soplice, zwłaszcza zaś morderca Stolnika – Jacek Wąsal. Wskazuje także, co w końcowych partiach poematu potwierdzi Ks. Robak, że grunta te trafiły w ręce Sopliców po Targowicy, a więc w niezbyt honorowych okolicznościach. Barwna, pełna dawnych żalów i wyrzutów opowieść sługi oddziałuje na sentymentalno-romantyczną naturę Hrabiego, tak iż zmienia on swe postanowienia, co do sprzedaży zamku. Jednak również i ta motywacja sporu jest niewystarczająca i chwilowa, bowiem ostatni z Horeszków niedługo potem zapomina o swoim postanowieniu i udaje się na śniadanie do dworku. Prawdziwym punktem kulminacyjnym w sporze jest scena kłótni, mającej miejsce po polowaniu. Tam do głosu dochodzi urażona duma i ambicja Hrabiego, nieustannie podsycana przez Klucznika. Opacznie interpretuje (jako akt łaski) ofiarowanie mu skóry niedźwiedziej. Odżywa w nim wpajana intensywnie przez Gerwazego niechęć do Sopliców, ożywają urazy rodowe: Bo Hrabia na strzeleckiej komnaty wspomnienie Mimowolnie wzrok podniosł: a te łby jelenie, Te gałęziste rogi, jakby las wawrzynów Zasiany ręką ojców na wieńce dla synów, Te rzędami portretów zdobione filary, Ten w sklepieniu błyszczący herb Półkozic stary, Ozwały się doń zewsząd głosami przeszłości; Zbudził się z marzeń, wspomniał, gdzie, u kogo gości: Dziedzic Horeszków gościem śród swych własnych progów, Biesiadnikiem Sopliców, swych odwiecznych wrogów! A przy tem zawiść, którą czuł do Tadeusza, Tym mocniej Hrabię przeciw Soplicom porusza. Wydarzenia owego wieczoru zaważą na dalszym rozwoju fabuły, bowiem to właśnie wtedy powzięta zostanie decyzja zorganizowania zbrojnego najazdu na Sędziego, w celu wyegzekwowania praw do zamku. Nie tak jednak postanowił rozwiązać ów spór Mickiewicz. Do końca pozostał w tym względzie wierny zasadzie kształtowania idyllicznej wizji społeczności dawnej Rzeczpolitej. Dlatego też konflikt ostatecznie zostaje zażegnany, ale nie przez rozlew krwi, ale przez wcielenie w życie planu Ks. Robaka, tzn. poprzez małżeństwo Zosi i Tadeusza. Wcześniej jednak okazja do zjednoczenia się pojawia się w momencie konieczności wspólnej obrony przed Moskalami. Odwaga Hrabiego oraz wspaniałomyślność Sędziego, który nie żąda osądzenia uczestników zajazdu budzą wzajemną sympatię w niedawnych wrogach. Gdy Hrabia wraca z emigracji jest niezwykle ciepło i serdecznie witany przez Sędziego. Trudno się temu dziwić – wszak spór został rozstrzygnięty w sposób satysfakcjonujący obie strony. Swój gniew i niechęć przełamuje nawet Gerwazy, który z wielką radością wita członka rodu Sopliców, jako nowego pana ten artykuł?TAK NIEUdostępnij

Stolnik przed śmiercią przebacza Jackowi. 6. oddanie Soplicom zamku, ucieczka Jaceka. 7. spór Hrobiego i Sędzi o zamek. 8. Gerwazy proponuje Hrabiemu zajazd. 9. pomoc szlachty Dobrzyńskich w zajeździe. 10. zajazd przerwany przez Moskali. 11. walka z Moskalami. 12. spowiedź Jacka Soplicy, wybaczenie Gerwazego.
1Księga 2Księga 3Księga 4Księga 5Księga 6Księga 7Księga 8Księga 9Księga 10Księga 11Księga 12EpilogJacek SoplicaOpisyTekst Indeks opisów – tematyczny Uwaga! Numery wersów w kwadratowych nawiasach odpowiadają tekstowi pdf “Pana Tadeusza” – link powyżej “Tekst”- otwórz go w drugim oknie. Następnie szukaj określonych wierszy, czytaj i streszczaj swoimi słowami do zeszytu, aby przygotować się do zajęć. Opisy PostaciPrzyrodaJacek=RobakTadeusz i TelimenaSpór o zamekAsesor vs. RejentObyczaje Księga I Opis dworu w Soplicowie [23], Opis Zosi [110], Opis zachodu słońca [186], Opis wnętrza zamku [268, 290], Obyczaje przy stole [300], Przemówienie Sędziego o obyczajach i swoim doświadczeniu [341], Podkomorzy o francuszczyźnie [416], Opis wyglądu Telimeny i jej stroju [540], Pierwsza kłótnia Asesora z Rejentem [580], Jak Tadeusz pomylił Zosię z Telimeną [600], Opis wyglądu Tadeusza [622], Flirt Telimeny z Tadeuszem i pierwsza rozmowa [650], Opis kłótni Asesora z Rejentem [682], Opis Rejenta [690], Opis Asesora [730], Przemowa Wojskiego o polowaniach [789], Opis pracy Sędziego [848], Wieści Legionisty o Napoleonie dochodzące z Księstwa Warszawskiego [923], Opis księdza Robaka, kwestarza, który miał maniery żołnierza [959]. Księga II Wschód słońca nad Soplicowem [27], Przygotowania dworskie do polowania, aby sprawdzić kto lepszy Kusy czy Sokół i rozstrzygnąć spór Asesora z Rejentem [49], Przebieg polowania na zająca [79, 100], Pojawienia się, wygląd Hrabiego i dżokejów niedaleko zamku Horeszków [101], Opis zamku [113], Opis wyglądu Gerwazego [154 – 185], Rozmowa Gerwazego z Hrabią o zamiarze oddania zamku Soplicom [190 – 213], Wspomnienia Gerwazego o wielkości rodu Horeszków i roli zamku [222 – 398], Opis śmierci Stolnika Horeszki [320 – 340], Opis sadu [405], Opis Zosi w sadzie [434], Opis śniadania w Soplicowie i parzenia kawy [480], Nieudany pościg za zającem i nierozstrzygnięty spór Asesora z Rejentem [540], Rozmowa Telimeny z Tadeuszem o rodzinnych koligacjach [554], Wspomnienia Telimeny z Petersburga [604], Opis much litewskich [704], Robak rozdziela Asesora z Rejentem, którzy prawie się pobili [759], Wojski o tradycji polowania [784], Telimena zachęca do grzybobrania [842]. Księga III Opis sadu i ogrodu, przy którym znów zatrzymał się Hrabia [1], Opis zachowania Zosi w ogrodzie wśród dzieci i reakcja na pojawienie się Hrabiego [90], Opis wyglądu Hrabiego [107], Poetyckie zachwyty Hrabiego nad urodą Zosi [113, 188], Opis grzybobrania i grzybów [263 – 289], Telimena w świątyni dumania [300], Rozmowa Sędziego z Telimeną o przyszłości Tadeusza i Zosi [383 – 500], Opis lasu litewskiego [558], Rozmowa o sztuce: Tadeusz, Hrabia i Telimena [590], Przygotowania do polowania na niedźwiedzia [770]. Księga IV Tradycje polowań na Litwie [19], Opis litewskich lasów i wspomnień poety [42], Opis karczmy Sopliców [173], Opis wyglądu i cech Jankiela [225 – 274], Opis tabakiery Robaka i agitacja szlachty w karczmie [301, 361, 370, 389, 416, 436, 450], Opis puszczy i matecznika [482, 520], Opis polowania na niedźwiedzia [590, 614, 630, 640, 650], Opis koncertu Wojskiego [664 – 711], Kłótnia Asesora z Rejentem: kto trafił niedźwiedzia? [726], Gerwazy wyjawia prawdę, kto zabił niedźwiedzia [779], Opis grzania bigosu i uczty po polowaniu [814], Historia Domejki i Dowejki [879, 1009], Sokół i Kusy w nieudanej pogoni za zającem [930 – 964]. Księga V Opis sposobu myślenia Telimeny o kandydatach do jej ręki Tadeuszu i Hrabim [1 – 54], Opis Zosi [55], Rozmowa Telimeny z Zosią o przyszłości dziewczyny [103], Przygotowywanie Zosi do debiutu na salonie [145], Przedstawienie Zosi towarzystwu po polowaniu [200], Tadeusz w rozterce po poznaniu Zosi [220], Tadeusz przyznaje się do pomyłki [262], Tadeusz ratuje Telimenę przed mrówkami [274], Opis wieczerzy w zamku [305, 355, …], Wady urody Telimeny odkryte przez Tadeusza [370 – 402], Opis Podkomorzego [422], Przemowa Wojskiego o obyczajach [451], Sędzia i Podkomorzy o przeznaczeniu mięsa niedźwiedzia i skóry [521 – 555], Hrabia wspomina wielkość rodu, patrząc na portrety przodków w zamku [556 – 573], Opis kłótni i bitwy w zamku po wieczerzy [613 – 800], Hrabia z Gerwazym rozmawiają o prawach od zamku i ziemi, przygotowują zajazd na Sopliców [830 – 890]. Księga VI Opis codziennej pracy chłopów, żniwiarzy [25], Robak przekonuje Sędziego do zgody z Hrabią [119], Robak o przybyciu Napoleona i powstaniu na Litwie [190 – 290], Opis zaścianka Dobrzyńskich [385], Opis Maćka nad Maćkami i jego codziennych zajęć [505]. Księga VII Przedstawienie osoby Bartka Prusaka i jego wspomnień [1], Narada szlachty u Macieja w Dobrzynie, co począć z wiadomościami, że nadciąga francuska armia [81], Gerwazy przekonuje szlachtę do zajazdu na Soplicowo [277], Przybycie Hrabiego do Zaścianka [538]. Księga VIII Opis przyrody przed burzą [1], Opis dwóch stawów [51], Opis nieba [68], Opis komety [109], Opowieść Wojskiego o Rejtanie i księciu Denassów [210], Ksiądz Robak wyznaje Sędziemu, że jest Jackiem Soplicą, jego bratem [288], Tadeusz podejmuje decyzję o wyjeździe do Księstwa z racji pojedynku z Hrabią, mówi o swojej miłości do Zosi [321, 375], Rozmowa wyjaśniająca Tadeusza z Telimeną [440, 484, 500], Opis dwóch stawów [590], Pojmanie Tadeusza przez Hrabiego i początek zajazdu [634], Opis zachowania szlachty podczas zajazdu [710]. Księga IX Opis snu szlachty i ataku na śpiących przez Moskali [1], Aresztowanie Hrabiego [61], Przybycie odsieczy dla Sopliców [69], Pertraktacje z Płutem i Rykowem [119], Przybycie księdza Robaka z wozami do Soplicowa i rozpoczęcie uczty dla oficerów [193], Rozpoczęcie bitwy z Rosjanami [309, 350, 370, 400, 480, 510, 579, 611, 700, 760], Księga X Opis burzy [54]. Pertraktacja z Rykowem [108 – 215], Podkomorzy zachęca uczestników bitwy, aby emigrowali jak najszybciej do Księstwa [216], Sędzia rozmawia z Tadeuszem i Robakiem na temat zaręczyn z Zosią i wyjazdu Tadeusza [262], Hrabia podejmuje decyzję o wyjeździe [400], Pożegnanie Tadeusza z Robakiem [398], Spowiedź Jacka Soplicy w obecności Sędziego i Gerwazego [470 – 933]. Księga XI Opis wiosennych urodzajów i piękna [1], Wkroczenie na Litwę i przemarsz przez Soplicowo wojsk Napoleona [80], Opis książki kucharskiej i pracy w kuchni, a także potraw [119 – 153], Opis wschodu słońca i kaplicy przygotowanej do mszy [164], Rehabilitacja Jacka Soplicy – księdza Robaka [240 – 289], Protazy opowiada przepowiednię dotyczącą losów Zosi sprzed roku [360], Tadeusz oświadcza się Zosi [427], Kusy i Sokół ruszają znów do polowania na zająca [510 – 580], Opis Zosi w stroju litewskim [620]. Księga XII Opis uczty [1] i serwisu [35, 190, 210], Opis potraw [136], Przybycie Maćka i pochwała waleczności i siły Litwinów [250], Przedstawienie Gerwazego Dąbrowskiemu [283, 340], Opis wojsk Dąbrowskiego przez Maćka [390], Opis francuskiego stroju Rejenta [409], Rozmowa Tadeusza z Zosią o uwłaszczeniu chłopów [500], Opis koncertu Jankiela [653 – 770], Rozpoczęcie poloneza [777], Opis zachodu słońca [859]. Księga I Opis Zosi [110], Opis wyglądu Telimeny i jej stroju [540], Opis wyglądu Tadeusza [622], Opis Rejenta [690], Opis Asesora [730], Opis księdza Robaka, kwestarza, który miał maniery żołnierza [959]. Księga II Pojawienia się, wygląd Hrabiego i dżokejów niedaleko zamku Horeszków [101], Opis wyglądu Gerwazego [154 – 185], Opis Zosi w sadzie [434]. Księga III Opis sadu i ogrodu, przy którym znów zatrzymał się Hrabia [1], Opis zachowania Zosi w ogrodzie wśród dzieci i reakcja na pojawienie się Hrabiego [90], Opis wyglądu Hrabiego [107], Telimena w świątyni dumania [300], Rozmowa Sędziego z Telimeną o przyszłości Tadeusza i Zosi [383 – 500], Rozmowa o sztuce: Tadeusz, Hrabia i Telimena [590]. Księga IV Opis wyglądu i cech Jankiela [225 – 274], Opis koncertu Wojskiego [664 – 711]. Księga V Opis sposobu myślenia Telimeny o kandydatach do jej ręki Tadeuszu i Hrabim [1 – 54], Opis Zosi [55], Rozmowa Telimeny z Zosią o przyszłości dziewczyny [103], Przygotowywanie Zosi do debiutu na salonie [145], Przedstawienie Zosi towarzystwu po polowaniu [200], Tadeusz w rozterce po poznaniu Zosi [220], Wady urody Telimeny odkryte przez Tadeusza [370 – 402], Opis Podkomorzego [422]. Księga VI Opis Maćka nad Maćkami i jego codziennych zajęć [505]. Księga VII Przedstawienie osoby Bartka Prusaka i jego wspomnień [1]. Księga VIII Ksiądz Robak wyznaje Sędziemu, że jest Jackiem Soplicą, jego bratem [288], Tadeusz podejmuje decyzję o wyjeździe do Księstwa z racji pojedynku z Hrabią, mówi o swojej miłości do Zosi [321, 375], Rozmowa wyjaśniająca Tadeusza z Telimeną [440, 484, 500]. Księga IX Przybycie księdza Robaka z wozami do Soplicowa i rozpoczęcie uczty dla oficerów [193], Rozpoczęcie bitwy z Rosjanami [309, 350, 370, 400, 480, 510, 579, 611, 700, 760]. Księga X Hrabia podejmuje decyzję o wyjeździe [400], Pożegnanie Tadeusza z Robakiem [398], Spowiedź Jacka Soplicy w obecności Sędziego i Gerwazego [470 – 933]. Księga XI Wkroczenie na Litwę i przemarsz przez Soplicowo wojsk Napoleona [80], Rehabilitacja Jacka Soplicy – księdza Robaka [240 – 289], Tadeusz oświadcza się Zosi [427], Opis Zosi w stroju litewskim [620]. Księga XII Przedstawienie Gerwazego Dąbrowskiemu [283, 340], Opis wojsk Dąbrowskiego przez Maćka [390], Opis francuskiego stroju Rejenta [409], Rozmowa Tadeusza z Zosią o uwłaszczeniu chłopów [500], Opis koncertu Jankiela [653 – 770], Rozpoczęcie poloneza [777]. Księga I Opis dworu w Soplicowie [23], Opis zachodu słońca [186]. Księga II Wschód słońca nad Soplicowem [27], Opis sadu [405], Opis Zosi w sadzie [434], Opis much litewskich [704]. Księga III Opis sadu i ogrodu, przy którym znów zatrzymał się Hrabia [1], Opis zachowania Zosi w ogrodzie wśród dzieci i reakcja na pojawienie się Hrabiego [90], Opis grzybobrania i grzybów [263 – 289], Telimena w świątyni dumania [300], Opis lasu litewskiego [558]. Księga IV Tradycje polowań na Litwie [19], Opis litewskich lasów i wspomnień poety [42], Opis karczmy Sopliców [173], Opis puszczy i matecznika [482, 520], Opis polowania na niedźwiedzia [590, 614, 630, 640, 650]. Księga V Tadeusz ratuje Telimenę przed mrówkami [274]. Księga VI Opis codziennej pracy chłopów, żniwiarzy [25], Opis zaścianka Dobrzyńskich [385], Opis Maćka nad Maćkami i jego codziennych zajęć [505]. Księga VIII Opis przyrody przed burzą [1], Opis dwóch stawów [51], Opis nieba [68], Opis komety [109], Opis dwóch stawów [590]. Księga X Opis burzy [54]. Księga XI Opis wiosennych urodzajów i piękna [1], Opis wschodu słońca i kaplicy przygotowanej do mszy [164]. Księga XII Opis zachodu słońca [859]. Księga I Opis księdza Robaka, kwestarza, który miał maniery żołnierza [959]. Księga II Rozmowa Gerwazego z Hrabią o zamiarze oddania zamku Soplicom [190 – 213], Wspomnienia Gerwazego o wielkości rodu Horeszków i roli zamku [222 – 398], Opis śmierci Stolnika Horeszki [320 – 340], Robak rozdziela Asesora z Rejentem, którzy prawie się pobili [759]. Księga IV Opis tabakiery Robaka i agitacja szlachty w karczmie [301, 361, 370, 389, 416, 436, 450], Opis polowania na niedźwiedzia [590, 614, 630, 640, 650], Kłótnia Asesora z Rejentem: kto trafił niedźwiedzia? [726], Gerwazy wyjawia prawdę, kto zabił niedźwiedzia [779]. Księga VI Robak przekonuje Sędziego do zgody z Hrabią [119], Robak o przybyciu Napoleona i powstaniu na Litwie [190 – 290]. Księga VIII Ksiądz Robak wyznaje Sędziemu, że jest Jackiem Soplicą, jego bratem [288]. Księga IX Przybycie księdza Robaka z wozami do Soplicowa i rozpoczęcie uczty dla oficerów [193], Rozpoczęcie bitwy z Rosjanami [309, 350, 370, 400, 480, 510, 579, 611, 700, 760]. Księga X Sędzia rozmawia z Tadeuszem i Robakiem na temat zaręczyn z Zosią i wyjazdu Tadeusza [262], Pożegnanie Tadeusza z Robakiem [398], Spowiedź Jacka Soplicy w obecności Sędziego i Gerwazego [470 – 933]. Księga XI Rehabilitacja Jacka Soplicy – księdza Robaka [240 – 289]. Księga I Opis wyglądu Telimeny i jej stroju [540], Jak Tadeusz pomylił Zosię z Telimeną [600], Opis wyglądu Tadeusza [622], Flirt Telimeny z Tadeuszem i pierwsza rozmowa [650]. Księga II Rozmowa Telimeny z Tadeuszem o rodzinnych koligacjach [554], Wspomnienia Telimeny z Petersburga [604], Telimena zachęca do grzybobrania [842]. Księga III Rozmowa Sędziego z Telimeną o przyszłości Tadeusza i Zosi [383 – 500], Rozmowa o sztuce: Tadeusz, Hrabia i Telimena [590]. Księga V Opis sposobu myślenia Telimeny o kandydatach do jej ręki Tadeuszu i Hrabim [1 – 54], Rozmowa Telimeny z Zosią o przyszłości dziewczyny [103], Przygotowywanie Zosi do debiutu na salonie [145], Przedstawienie Zosi towarzystwu po polowaniu [200], Tadeusz w rozterce po poznaniu Zosi [220], Tadeusz przyznaje się do pomyłki [262], Tadeusz ratuje Telimenę przed mrówkami [274], Wady urody Telimeny odkryte przez Tadeusza [370 – 402]. Księga VIII Tadeusz podejmuje decyzję o wyjeździe do Księstwa z racji pojedynku z Hrabią, mówi o swojej miłości do Zosi [321, 375], Rozmowa wyjaśniająca Tadeusza z Telimeną [440, 484, 500]. Księga X Sędzia rozmawia z Tadeuszem i Robakiem na temat zaręczyn z Zosią i wyjazdu Tadeusza [262]. Księga XI Tadeusz oświadcza się Zosi [427]. Księga I Opis wnętrza zamku [268, 290]. Księga II Opis zamku [113], Rozmowa Gerwazego z Hrabią o zamiarze oddania zamku Soplicom [190 – 213], Wspomnienia Gerwazego o wielkości rodu Horeszków i roli zamku [222 – 398], Opis śmierci Stolnika Horeszki [320 – 340]. Księga V Hrabia wspomina wielkość rodu, patrząc na portrety przodków w zamku [556 – 573], Opis kłótni i bitwy w zamku po wieczerzy [613 – 800], Hrabia z Gerwazym rozmawiają o prawach od zamku i ziemi, przygotowują zajazd na Sopliców [830 – 890]. Księga VI Robak przekonuje Sędziego do zgody z Hrabią [119]. Księga VII Narada szlachty u Macieja w Dobrzynie, co począć z wiadomościami, że nadciąga francuska armia [81], Gerwazy przekonuje szlachtę do zajazdu na Soplicowo [277], Przybycie Hrabiego do Zaścianka [538]. Księga VIII Pojmanie Tadeusza przez Hrabiego i początek zajazdu [634], Opis zachowania szlachty podczas zajazdu [710]. Księga IX Opis snu szlachty i ataku na śpiących przez Moskali [1], Aresztowanie Hrabiego [61], Przybycie odsieczy dla Sopliców [69], Pertraktacje z Płutem i Rykowem [119], Przybycie księdza Robaka z wozami do Soplicowa i rozpoczęcie uczty dla oficerów [193], Rozpoczęcie bitwy z Rosjanami [309, 350, 370, 400, 480, 510, 579, 611, 700, 760]. Księga X Pertraktacja z Rykowem [108 – 215], Podkomorzy zachęca uczestników bitwy, aby emigrowali jak najszybciej do Księstwa [216], Hrabia podejmuje decyzję o wyjeździe [400], Pożegnanie Tadeusza z Robakiem [398], Spowiedź Jacka Soplicy w obecności Sędziego i Gerwazego [470 – 933]. Księga XI Rehabilitacja Jacka Soplicy – księdza Robaka [240 – 289], Tadeusz oświadcza się Zosi [427]. Księga XII Rozmowa Tadeusza z Zosią o uwłaszczeniu chłopów [500]. Księga I Pierwsza kłótnia Asesora z Rejentem [580], Opis kłótni Asesora z Rejentem [682], Opis Rejenta [690], Opis Asesora [730]. Księga II Przygotowania dworskie do polowania, aby sprawdzić kto lepszy Kusy czy Sokół i rozstrzygnąć spór Asesora z Rejentem [49], Przebieg polowania na zająca [79, 100], Nieudany pościg za zającem i nierozstrzygnięty spór Asesora z Rejentem [540], Robak rozdziela Asesora z Rejentem, którzy prawie się pobili [759]. Księga IV Kłótnia Asesora z Rejentem: kto trafił niedźwiedzia? [726], Gerwazy wyjawia prawdę, kto zabił niedźwiedzia [779], Sokół i Kusy w nieudanej pogoni za zającem [930 – 964]. Księga XI Kusy i Sokół ruszają znów do polowania na zająca [510 – 580]. Księga I Opis dworu w Soplicowie [23], Opis wnętrza zamku [268, 290], Obyczaje przy stole [300], Przemówienie Sędziego o obyczajach i swoim doświadczeniu [341], Podkomorzy o francuszczyźnie [416], Opis wyglądu Telimeny i jej stroju [540], Przemowa Wojskiego o polowaniach [789], Opis pracy Sędziego [848]. Księga II Przygotowania dworskie do polowania, aby sprawdzić kto lepszy Kusy czy Sokół i rozstrzygnąć spór Asesora z Rejentem [49], Przebieg polowania na zająca [79, 100], Opis zamku [113], Opis wyglądu Gerwazego [154 – 185], Opis Zosi w sadzie [434], Opis śniadania w Soplicowie i parzenia kawy [480], Rozmowa Telimeny z Tadeuszem o rodzinnych koligacjach [554], Wojski o tradycji polowania [784], Telimena zachęca do grzybobrania [842]. Księga III Opis wyglądu Hrabiego [107], Opis grzybobrania i grzybów [263 – 289], Telimena w świątyni dumania [300], Rozmowa Sędziego z Telimeną o przyszłości Tadeusza i Zosi [383 – 500], Rozmowa o sztuce: Tadeusz, Hrabia i Telimena [590], Przygotowania do polowania na niedźwiedzia [770]. Księga IV Tradycje polowań na Litwie [19], Opis karczmy Sopliców [173], Opis polowania na niedźwiedzia [590, 614, 630, 640, 650], Opis koncertu Wojskiego [664 – 711], Opis grzania bigosu i uczty po polowaniu [814]. Księga V Przygotowywanie Zosi do debiutu na salonie [145], Przedstawienie Zosi towarzystwu po polowaniu [200], Opis wieczerzy w zamku [305, 355, …], Przemowa Wojskiego o obyczajach [451], Hrabia z Gerwazym rozmawiają o prawach od zamku i ziemi, przygotowują zajazd na Sopliców [830 – 890]. Księga VI Opis zaścianka Dobrzyńskich [385], Opis Maćka nad Maćkami i jego codziennych zajęć [505]. Księga VII Przedstawienie osoby Bartka Prusaka i jego wspomnień [1], Narada szlachty u Macieja w Dobrzynie, co począć z wiadomościami, że nadciąga francuska armia [81], Gerwazy przekonuje szlachtę do zajazdu na Soplicowo [277], Przybycie Hrabiego do Zaścianka [538]. Księga VIII Pojmanie Tadeusza przez Hrabiego i początek zajazdu [634], Opis zachowania szlachty podczas zajazdu [710]. Księga IX Przybycie księdza Robaka z wozami do Soplicowa i rozpoczęcie uczty dla oficerów [193], Rozpoczęcie bitwy z Rosjanami [309, 350, 370, 400, 480, 510, 579, 611, 700, 760]. Księga XI Opis książki kucharskiej i pracy w kuchni, a także potraw [119 – 153], Opis wschodu słońca i kaplicy przygotowanej do mszy [164], Opis Zosi w stroju litewskim [620]. Księga XII Opis uczty [1] i serwisu [35, 190, 210], Opis potraw [136], Opis francuskiego stroju Rejenta [409], Rozmowa Tadeusza z Zosią o uwłaszczeniu chłopów [500], Opis koncertu Jankiela [653 – 770], Rozpoczęcie poloneza [777]. Streszczenie 1Księga 2Księga 3Księga 4Księga 5Księga 6Księga 7Księga 8Księga 9Księga 10Księga 11Księga 12EpilogJacek SoplicaOpisyTekst
Ewa Horeszkówna wraz z mężem zostaje zesłana na Sybir, umiera i osieroca Zosię. Czas akcji można określić precyzyjnie. W Księgach od I do X wszystkie wydarzenia rozgrywają się w ciągu pięciu dni. Od piątkowego popołudnia, kiedy do domu wraca Tadeusz, do wtorkowej nocy, podczas której umiera Jacek Soplica.

Język polski, Romantyzm Zamek był własnością Stolnika Horeszki. Po jego śmierci w 1792 roku budowla została trochę zapomniana. Interesował się nim sędzia oraz klucznik Gerwazy, który dzień w dzień zamykał i otwierał drzwi zamku. Po pewnym czasie zamkiem zainteresował się Hrabia, daleki krewny Horeszków. Hrabia chciał posiadać zamek, gdyż był człowiekiem romantycznym, który lubi stare gotyckie budowle. Sędzia zaś posiadał już część dóbr Horeszki, dlatego też chciał odzyskać zamek. Sprawa trafiła do kolejnych sądów, aby powrócić do Soplicowa, gdzie spór musiał być rozstrzygnięty przez okoliczną szlachtę. W celu uzyskania wpływów Protazy zorganizował ucztę w zamku. Gerwazy zaś oburzony jest, że Hrabia chce tak łatwo oddać zamek Soplicom. Opowiadając mu historię zamku i scenę śmierci Stolnika Rozpala w nim na nowo chęć walki o zamek. Podczas drugiej wieczerzy Gerwazy przeszkadza gościom nakręcając stare zegary. Wywiązała się w związku z tym kłótnia. Gerwazy postanawia zorganizować zajazd. Protazy chce natomiast rozwiązania problemu drogą dyplomatyczną, pisząc pozew do sądu. Gerwazy namówił do zajazdu naiwną szlachtę Dobrzyńską. Po pojmaniu domowników przystąpiono do uczty. Po niej wszyscy zasnęli, rano zaś zbudziwszy się odkryli, że są związani. Okazuje się, że do Soplicowa wkroczyły wojska carskie. Podczas kłótni dochodzi do walki Tadeusza z Płutem, który chce go następnie podstępnie zabić. Odkrył to Kropiciel Krzycząc "Zdrada". Od tej pory wszyscy wystąpili przeciwko Moskalom. Dzięki temu szlachta zwyciężyła. Wielka burza uniemożliwiła rozejścia się informacji o zajeździe. Spór kończy się szczęśliwie zaślubinami Zosi i Tadeusza. Zwaśnione strony zaś pogodziły się. Żródła: teksty nadesłane Serwis matura jest serwisem społecznościowym, publikuje materiały nadesłane przez internautów i nie odpowiada za treść umieszczanych tekstów oraz komentarzy. Serwis matura dokłada wszelkich starań, aby weryfikować nadsyłane materiały oraz dbać o ich zgodność z polskim prawem. Ebooki edukacyjne Dobre wypracowania Jak samodzielnie pisać wypracowania i otrzymywać z nich wysokie oceny bez większego wysiłku? Jak zdać egzamin? Poznaj metody i sztuczki, aby bezstresowo i zawsze pozytywnie zdać każdy egzamin! Szybka nauka 93 specjalne ćwiczenia, dzięki którym nauka nie będzie sprawiać Ci problemów

Głównym miejscem akcji Jest Soplicowo, majątek szlachecki na Litwie należący do Sędziego Soplicy. Nieopodal stoi zamek Horeszków. VIDEO +info. Kartka z zielnika Zosi. Memy - zjawiska pogodowe w "Panu Tadeuszu" Wiersz z odzysku. Owe obłoki ranne, zrazu rozpierzchnioneJak czarne ptaki, lecąc w wyższą nieba stronę, Coraz się zgromadzały.
Streszczenie Opracowanie Streszczenie Pana Tadeusza Autorem poematu jest Adam Mickiewicz. Jego pierwsze wydanie ukazało się w Paryżu w 1834 r. Składa się z dwunastu ksiąg pisanych wierszem, trzynastozgłoskowym aleksandrynem polskim. Utwór rozpoczyna się słynną inwokacją: Litwo! Ojczyzno moja! ty jesteś jak cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobieWidzę i opisuję, bo tęsknię po tobie. Akcja utworu rozgrywa się w Soplicowie, niewielkiej miejscowości położonej nad Niemnem. Dwudziestoletni Tadeusz Soplica wraca z Wilna, gdzie pobierał nauki. Na widok starego dworku wzrusza się; obchodzi pomieszczenia, w których dorastał i myślami wraca do beztroskiego dzieciństwa. Beztroskiego, choć spędzonego bez rodziców. Matka wcześnie osierociła Tadeusza. Ojciec – Jacek Soplica – uciekł zaś za granicę i już nigdy nie powrócił. Wszyscy byli pewni, że nie żyje. Przed wyjazdem powierzył wychowanie dziecka, swojemu młodszemu bratu – Sędziemu. Tadeusz przechadzając się po dworku, zauważa przez okno piękną, nieznaną mu dziewczynę. Zosia wchodząc do pokoju przelękła się Tadeusza i czmychnęła. Tadeusz wita się z Wojskim Hreczechą – przyjacielem domu, pełniącym obowiązki gospodarza, podczas nieobecności Sędziego. Następnie wychodzą na przywitanie Sędziego – stryja Tadeusza. Wieczorem wszyscy spotykają się na uczcie. Tam Tadeusz poznaje Telimenę i mylnie uznaje, że to ją widział wcześniej we dworze. Zaczyna z nią flirtować. Ważne jest to, że uczta odbywała się w zamku należącym niegdyś do rodu Horeszków. Obecnie rodzina Sopliców toczy spór o jego własność ze spadkobiercą rodu Horeszków – Hrabią. W trakcie uczty jesteśmy świadkami sporu pomiędzy Asesorem a Rejentem o to czyj chart upolował zająca. Pies Asesora to Sokół. Pies Rejenta to Kusy. Spór załagadza Podkomorzy i oznajmia, że nazajutrz odbędzie się kolejne polowanie, które ostatecznie rozstrzygnie czyj chart jest lepszy. Następnego ranka rozpoczyna się polowanie. Tymczasem do zamku, o który toczy się spór między rodami Sopliców i Horeszków przyjeżdża Hrabia. Tam przyjmuje go Gerwazy, stary klucznik Horeszków. Hrabia oznajmia, że nosi się z zamiarem sprzedania zamku Soplicom, gdyż męczy go przedłużający się proces. Zszokowany Gerwazy postanawia oprowadzić Hrabiego po zamku i opowiedzieć mu jego historię. Niegdyś mieszkał w nim Stolnik Horeszko z rodziną. Wiernym sługą był Gerwazy. Pan domu, Stolnik, przyjaźnił się wówczas z Jackiem Soplicą, młodym hulaką i zawadiaką, z przekory nazywanym „wojewodą”. Jacek Soplica zakochał się w córce Stolnika – Ewie. Nie spotkało się to jednak ze zrozumieniem Stolnika, który nie chciał Jacka za zięcia. Gerwazy tak opowiadał Hrabiemu: „Do zamku nie proszony coraz częściej jeździł, W końcu u nas jak w swoim domu się zagnieździłI już miał się oświadczać, lecz pomiarkowanoI czarną mu polewkę do stołu podano.” Trzeba jednak podkreślić, że tak naprawdę Jackowi nie podano czarnej polewki. Słowa Gerwazego trzeba „brać przez palce”, gdyż nienawidzi on Sopliców. Jak faktycznie było z tą czarną polewką dowiecie się z filmiku z opracowaniem lektury. Faktem jest, że Stolnik Horeszko nie był przychylny Jackowi i nie zgodził by się na ślub z Ewą. Jacek był tak wściekły na Stolnika, że w dniu w którym Moskale najechali na zamek Horeszki, Soplica chwycił za broń i wystrzelił, zabijając swojego niedoszłego teścia. Gerwazy, na którego rękach skonał Stolnik, wystrzelił w kierunku napastnika, lecz dwukrotnie spudłował. Gerwazy opowiada, że w tumanach kurzu rozpoznał twarz Jacek Soplicy. Po tych wydarzeniach Jacek udał się na wygnanie i słuch o nim zaginął. Gerwazy poprzysiągł sobie walkę z Soplicami. Hrabia, usłyszawszy historię swoich przodków postanowił nie oddawać zamku Soplicom. Był on łatwo podatny na romantyczne uniesienia. Usłyszawszy odgłosy polowania postanowił się do nich przyłączyć. W drodze do lasu napotyka przepiękną dziewczynę , Zosię. Ma wrażenie, że widzi boginię. Próbę nawiązania rozmowy przerywa jednak ksiądz Robak. Łowy ponownie nie pozwoliły zawyrokować, który z chartów, Kusy czy Sokół, jest lepszy. Polujący udali się więc na śniadanie. Telimena, znudzona ciągłymi kłótniami Asesora z Rejentem, zaproponowała grzybobranie. Hrabia podążający do dworku ponownie spotyka Zosię, która pilnowała dzieci i karmiła kury. Wywiązuje się krótka rozmowa. Hrabia już nie jest tak zachwycony dziewczyną. Jej przyziemne zajęcia nie były godne dla bogini, za którą wcześniej ją uważał. Potomek Horeszków udał się na śniadanie w stronę dworku Sopliców. Zauważył jednak, że wszyscy są na grzybobraniu i postanowił dołączyć do grupy. Tymczasem Telimena, znudzona grzybobraniem, udaje się do miejsca zwanego świątynią dumania. Tam dopada do niej Sędzia, gdyż pragnął przedyskutować z nią pomysł ożenienia Tadeusza z Zosią. Telimena, była bowiem krewną i opiekunką Zosi. Matką Zosi była zaś, Ewa Horeszko, ta o którą w zamierzchłych czasach zabiegał Jacek Soplica. Telimena słysząc plany Sędziego, oburzyła się, gdyż sama chciała związać się z Tadeuszem, który bardzo jej się podobał. Gdy ochłonęła zgodziła się z Sędzią, lecz zastrzegła, że młodych nie wolno natrętnie swatać. Po skończonej rozmowie Sędzia odchodzi, a zastępuje go Tadeusz. Z oddali przygląda się im Hrabia i zaczyna szkicować w kajecie. Następnie podchodzi do Telimeny i zaczynają rozprawiać o sztuce i różnicach w przyrodzie litewskiej i włoskiej. Telimena ukradkiem wręcza Tadeuszowi liścik i klucz do jej sypialni. Dźwięk dzwonów daje wszystkim sygnał do powrotu na obiad. W trakcie posiłku przybiega gajowy i informuje o grasującym w okolicy niedźwiedziu. Wszyscy jednogłośnie postanawiają zorganizować nazajutrz polowanie. Następnego ranka wszyscy zbierają się przed dworem Sopliców i wyruszają na niedźwiedzia. Nikt nie obudził jednak śpiącego jeszcze Pana Tadeusza. Zrobiła to dopiero tajemnicza niewiasta. Tadeusz szybko wstał i udał się na zebranie do karczmy Żyda Jankiela. Tam toczy się dysputa na tematy polityczne. Ksiądz Robak przygotowuje szlachtę na przyjście Napoleona. Oznajmia, że na wielkiego wodza nie wolno biernie czekać tylko należy się zbroić i organizować powstanie przeciw Moskalom. Wtem ksiądz Robak dostrzega przez okno Tadeusza i postanawia iść za nim. W lesie trwają łowy na niedźwiedzia. Rozjuszone zwierzę atakuje nagle Tadeusza i Hrabiego. Zaatakowani strzelają, lecz niecelnie. Natychmiast z pomocą ruszają pozostali. Strzelają Asesor, Rejent i Gerwazy. Niedźwiedź pada trafiony w głowę. Asesor i Rejent natychmiast rozpoczynają kłótnię o to kto ustrzelił zwierza. Spór szybko rozsądza Gerwazy – wyjmuje kulę z głowy niedźwiedzia i oznajmia, iż pochodzi ona z jego broni lecz nie on strzelał. Gerwazy bojąc się zranić Hrabiego zawahał się i w tym momencie ksiądz Robak wyrwał mu broń i ustrzelił zwierzę. Wszyscy wznoszą toast na cześć bernardyna, lecz tego już nie było. Ulotnił się tak szybko jak przybył. Tymczasem Telimena rozważa w myślach swą przyszłość u boku Hrabiego lub Tadeusza. Ostatecznie postanawia związać się z Tadeuszem, a Hrabiemu podsunąć Zosię, swą wychowankę. Zaprasza dziewczynę i pokazuje jej suknię, w której zostanie przedstawiona światu. Odtąd młoda dziewczyna również będzie mogła brać udział w ucztach i balach. Po powrocie z polowania odbywa się uczta. Telimena przedstawia na niej swą wychowankę. Tadeusz dostrzega, że mylił się – myślał, że to Telimena była ową tajemniczą niewiastą z ogrodu, a to była Zosia. Odtąd staje się dla Telimeny oschły. Kobieta wypytuje go o powody jego zachowania, lecz sama wie, że to Zosia zrobiła na nim takie wrażenie. Strofowany przez Telimenę Tadeusz postanawia się przewietrzyć i trafia do świątyni dumania. Tam dostrzega załamaną Telimenę. Kobieta nagle zaczyna biec i miotać się. Tadeusz rusza jej na ratunek. Okazuje się bowiem, że kobietę obeszły mrówki i zaczęły ją kąsać. Wspólne łapanie mrówek zbliżyły kochanków do siebie i na nowo nastała między nimi zgoda. Intymny nastrój przerywa dzwonek wzywający na wieczerzę, która odbywa się w zamku Horeszków. Nagle przybywa Gerwazy i zaczyna hałasować nakręcając stare zegary. Rozpoczyna się kłótnia o prawa do zamku, podczas której Hrabia obraża Sędziego Soplicę. Dochodzi do bitwy, po której Klucznik Gerwazy odbywa naradę z Hrabią i proponuje zorganizowanie zajazdu. O tym czym był zajazd dowiesz się z filmiku z opracowaniem lektury. Następnego dnia ksiądz Robak przychodzi do dworku i przekonuje Sędziego, że należy zaprzestać sporu, gdyż ważniejsza jest sprawa narodowa. Sędzia zgadza się pod warunkiem, że Hrabia go przeprosi jako pierwszy. Ponadto bernardyn skarży się na zachowanie Telimeny, która powinna stanowić wzór dla Zosi, a jest zwykłą kokietką. Robak przypomina Sędziemu wolę jego starszego brata, Jacka Soplicy, aby Tadeusz poślubił Zosię i przez to pogodził dwa zwaśnione rody. Zosia bowiem pochodziła z rodu Horeszków. Spokój jest potrzebny, gdyż zbliża się powstanie. Następnie obaj mężczyźni snują plany o organizacji powstania pod wodzą Sopliców. Ksiądz Robak rusza do zamku, lecz tam nie zastaje Hrabiego, który wyjechał do Dobrzyna. W zaścianku Dobrzyńskich odbywa się dysputa. Horeszkowie rozmawiają z najbardziej doświadczonym i cieszącym się powszechnym zaufaniem, Maćkiem. Pod dom Maćka ściągnęła prawie cała okoliczna szlachta. Debata trwa w najlepsze, każdy ma inne zdanie. Nagle pojawia się Gerwazy i tłumaczy po co zebrał wszystkich w Dobrzyniu. W barwnej przemowie namawia szlachtę do wzięcia udziału w zajeździe na Sędziego. Powołuje się na słowa księdza Robaka, który mawiał, że przed przybyciem Napoleona trzeba oczyścić dom ze śmieci. Opacznie go rozumiejąc Gerwazy uważa że tym śmieciem jest Sędzia. Obrony sędziego podejmuje się jedynie Bartek Prusak i Żyd Jankiel, jednak nie udaje im się to, gdyż Gerwazy przekonuje szlachtę do zajazdu. Stary Maciej nazywa ich głupcami studząc nieco ich zapał. Przyjeżdża jednak Hrabia i wszyscy ruszają na Soplicowo. Tymczasem w Soplicowie Tadeusz pragnie pomówić ze stryjem. Słyszy jednak, że ktoś jest w pokoju, więc zagląda przez dziurkę od klucza i widzi jak ksiądz Robak i Sędzia płaczą i ściskają się. Tadeusz nie rozumie co się stało. W tej bowiem chwili ksiądz Robak wyznał Sędziemu, że jest jego starszym bratem i w rzeczywistości nazywa się Jacek Soplica. Tadeusz zaś jest jego synem. Opat klasztorny pozwolił Robakowi się ujawnić, gdyż jego misja w każdej chwili może skończyć się śmiercią. Robak wyskakuje przez okno i udaje się do Dobrzyna. Do pokoju wchodzi Tadeusz, który planuje wyjechać za granicę i wstąpić do wojsk Napoleona, gdyż taka była wola jego ojca. Poza tym uważa, że Telimena nie pozwoli mu na ślub z Zosią. Sędzia uspokaja młodzieńca i oznajmia, że ożeni się on z Zosią. Tadeusz wychodzi z komnaty i spotyka Telimenę, która zaczyna mu robić wyrzuty. Żąda dowodu miłości. Dochodzi do kłótni. Tadeusz nie kocha Telimeny, ale czuje, że ją skrzywdził. Jednocześnie myśli, że stracił swą szansę u Zosi. Jest zrozpaczony i myśli o samobójstwie. Wtem rozpoczyna się zajazd na czele którego stoi Hrabia. Wszyscy domownicy zostają zamknięci w pokojach. Tymczasem szlachta dobrzyńska plądruje dwór. Zabijają zwierzęta i ucztują. Z soplicowej piwnicy wynoszą alkohol i się upijają po czym zapadają w sen. Nocą napadają Rosjanie, którzy aresztują Dobrzyńskich. Na czele Rosjan stoją oficer rotny Nikita Rykow i Major Płut, który karze buntowników zakuć w dyby. Sędzia próbuje wpłynąć na Rosjan, aby ugodowo załatwić sprawę, bez sądu i władz. Pomaga mu w tym podstęp księdza Robaka, który organizuje ucztę, w trakcie której Rosjanie upijają się i chcą tańczyć. Natarczywy major Płut poszukuje tancerki i bez pozwolenia całuje Telimenę w rękę i zostaje spoliczkowany przez Tadeusza. Rozpoczyna się bijatyka. Robak daje Tadeuszowi broń i karze strzelać lecz ten pudłuje. Tymczasem stary Maciej i Bartek Prusak uwalniają szlachtę dobrzańską. Rozpoczyna się regularna bitwa między zjednoczoną szlachtą a Rosjanami, którzy mieli przewagę, gdyż dysponowali większą ilością broni palnej. W trakcie walk Hrabia znalazł się w niebezpieczeństwie. Na ratunek biegł mu Klucznik Gerwazy, lecz ubiegł go ksiądz Robak, który przyjął na siebie kulę przeznaczoną dla ostatniego przedstawiciela rodu Horeszków. Rykow sugeruje majorowi, aby spór zakończyć pojedynkiem Płuta z Tadeuszem. Wszyscy się zgadzają, jednak ostatecznie do pojedynku staje Hrabia i Rykow. W trakcie walki major Płut nakazuje jednemu ze swoich żołnierzy zastrzelić Tadeusza. Gdy ten pudłuje na nowo rozpoczyna się regularna walka. Ksiądz Robak przewraca Gerwazego, który dzięki temu uniknął strzałów Rosjan. Przewrócenie wierzy do wyrabiania serów ostatecznie przechyla szalę zwycięstwa i szlachta wygrywa. Nad Soplicowo nadciągają burzowe chmury. Biorący udział w walkach z Rosjanami szykują się na emigrację do Księstwa Warszawskiego. Sędzia informuje Tadeusza, że Telimena zgodziła się wydać za niego Zosię. Tadeusz poślubi ją po powrocie z emigracji. Przy pożegnaniu Zosia wręcza Tadeuszowi obrazek św. Genowefy z relikwią w postaci fragmentu płaszcza św. Józefa, patrona zaręczonych. Ksiądz Robak powoli umiera, gdyż do rany wdała się gangrena. Na łożu śmierci wyjawia klucznikowi Gerwazemu, że nazywa się Jacek Soplica i to on zamordował niegdyś Stolnika. Opowiada historię swojego życia. Miłość do Ewy, emigrację, pracę na rzecz ojczyzny i chęć odkupienia win. Gerwazy wybacza konającemu. Robak umiera. Kolejna księga rozpoczyna się wiosną 1812 r. kiedy wojska Napoleona wkroczyły na Litwę. Generał Dąbrowski i legioniści gościnnie zatrzymują się w Soplicowie. Wszyscy uczestniczą w zaręczynach trzech par: Tadeusza z Zosią, Rejenta z Telimeną oraz Asesora z Teklą Hreczeszanką. Jacek Soplica zostaje publicznie zrehabilitowany i odznaczony pośmiertnie orderem kawalera Legii Honorowej. Sędzia zaprasza zebranych na ucztę. Dawni wrogowie, Gerwazy i Protazy popijają miód i rozmawiają o tym jak niespodziewanie zakończył się spór o zamek. Tymczasem pojawia się nowa okazja do rozstrzygnięcia sporu o to czyj chart jest lepszy. Wojski, dostrzegł bowiem zająca. Kusy i Sokół puszczają się w pościg za zwierzęciem. Zwycięstwo odnoszą obydwa charty, co dodatkowo umila dzień i kończy spór między Asesorem a Rejentem. W sali pojawia się piękna Zosia, ubrana w tradycyjny strój litewski. Na zamku trwa uczta zaręczynowa, gdzie gospodarzami są Tadeusz i Zosia. Tadeusz ogłasza uwłaszczenie chłopów – daje im wolność i dzieli między nimi ziemię. Jankiel na prośbę Zosi zaczyna uroczyście grać poloneza na cymbałach. Zebrani stają do tańca. Zaczyna się huczna zabawa. Opracowanie Pana Tadeusza 1. Geneza W 1830 r. w Polsce pod zaborami wybucha powstanie listopadowe. Już rok później przychodzi klęska i powstańcy masowo opuszczają kraj, w obawie przed represjami. Rozpoczyna się tzw. Wielka Emigracja, czyli masowy wyjazd Polaków po upadku powstania listopadowego. Głównymi kierunkami emigracji były Anglia, Stany Zjednoczone, a także Paryż, do którego w 1832 r. zawitał Adam Mickiewicz. To właśnie tam już wkrótce miał napisać naszą epopeję narodową. Lecz dlaczego w ogóle zaczął ją pisać? Środowisko emigrantów dobitnie odczuło zniewolenie kraju. Upadek powstania znacznie wpłynął na spadek morale Polaków. Mickiewicz słuchał ciągłych kłótni i oskarżeń. Można powiedzieć, że następował powolny rozkład środowiska Polaków. A to właśnie w trudnych chwilach powinni oni jednoczyć się i wspierać. Mickiewicz postanowił więc stworzyć dzieło, które miało przypomnieć emigrantom „kraj lat dziecinnych”. Sielankowy nastrój utworu miał dać rodakom chwilę zapomnienia o troskach. Ponadto trzeba mieć na uwadze, że Adam Mickiewicz miał wyrzuty sumienia, że nie wziął udziału w powstaniu listopadowym, co często było mu wytykane. 2. Tytuł Pan Tadeusz nie jest pełnym tytułem utworu. Jest to bowiem powszechnie przyjęty skrót od pełnego tytułu jakim opatrzył Mickiewicz swój poemat. A brzmi on: „Pan Tadeusz, czyli Ostatni zajazd na Litwie. Historia szlachecka z roku 1811 i 1812 we dwunastu księgach wierszem.” Należy pamiętać, że tytułowy Pan Tadeusz, czyli Tadeusz Soplica nie jest głównym bohaterem utworu. Jest nim bowiem Jacek Soplica. Umieszczenie młodego Tadeusza w tytule mogło być spowodowane chęcią Mickiewicza do zasygnalizowania pewnej zmiany pokoleniowej i mentalnościowej. Koniec epoki samowoli szlacheckiej. Aby zrozumieć tytuł trzeba wiedzieć czym był zajazd. Na szczęście z pomocą przychodzi nam sam autor, który w objaśnieniach do utworu pisze: „Za czasów Rzeczypospolitej Polskiej egzekwowanie wyroków sądowych było bardzo trudne w kraju, gdzie władza wykonawcza nie miała prawie żadnej policji pod swemi rozkazami, a obywatele możni trzymali nadworne półki, niektórzy nawet, jak książęta Radziwiłłowie, kilkunastotysięczne wojska. Żałujący więc, uzyskawszy dekret, musiał po egzekucją udawać się do stanu rycerskiego, to jest do szlachty, przy której była także władza wykonawcza. Zbrojni krewni, przyjaciele i powietnicy ciągnęli z dekretem w ręku i w towarzystwie woźnego zdobywali, często nie bez rozlewu krwi, dobra przysądzone żałującemu, które woźny legalnie tradował lub w posesję oddawał. Taka egzekucja zbrojna dekretu nazywała się zajazdem. W dawnych czasach, póki szanowano prawa, najmożniejsi panowie nie śmieli się opierać wyrokom, rzadko zdarzały się zbrojne napaści, a gwałt prawie nigdy nie uszedł bezkarnie. Wiadomy z dziejów smutny koniec księcia Wasila Sanguszki i Stadnickiego, zwanego Diabłem. Zepsucie publicznych obyczajów Rzeczypospolitej namnożyło zajazdów, które ciągle mieszały spokojność Litwy.” W Panu Tadeuszu takiego zajazdu (za namową Gerwazego) dokonuje Hrabia, gdyż między nim a Sędzią toczy się spór o zamek Horeszków. Trzeba jednak podkreślić, że zajazd ten odbył się bez wyroku sądowego, co oznacza, że atak szlachty na Soplicowo był bezprawny. 3. Epopeja narodowa Pan Tadeusz jest eposem lub inaczej epopeją. Epopeja to utwór, najczęściej poetycki, a rzadziej pisany prozą, ukazujący dzieje bohaterów na tle przełomowych wydarzeń dla danego narodu. Tradycja eposu sięga już antyku. Słynna Iliada i Odyseja napisane przez Homera były właśnie eposami. Gatunek ten jednak ewoluował i wieki później, sięgnął po niego Adam Mickiewicz. Pan Tadeusz spełnia cechy eposu, a zwany jest nawet epopeją narodową, gdyż ukazuje przełomowe wydarzenia w historii Polski i Litwy. Ukazuje też i charakteryzuje poszczególne warstwy społeczne. Stolnik Horeszko i Hrabia są przykładem arystokracji (magnaterii). Sędzia i Podkomorzy to zamożna szlachta. Dobrzyńscy to uboga szlachta zaściankowa. Utwór opisuje panujące obyczaje, życie towarzyskie, uczty i obrzędy, poszanowanie tradycji i patriotyzm. Utwór ukazuje dzieje bohatera jednostkowego (Księdza Robaka – Jacka Soplicę) na tle ważnych wydarzeń historycznych. Ponadto dzieło cechuje podniosły, patetyczny styl (z wyjątkiem części gawędziarskich i humorystycznych). Utwór bogaty jest w drobiazgowe opisy przyrody. Pełen jest porównań homeryckich. Napisany został heksametrem czyli trzynastozgłoskowcem, co oznacza że każdy wers składa się z 13 sylab. Utwór podzielony został na XII ksiąg, w których podmiot liryczny (czyli odpowiednik narratora) jest wszechobecny i obiektywny. Uczestniczy we wszystkich wydarzeniach i je relacjonuje. 4. Inwokacja Pan Tadeusz jak na epos przystało rozpoczyna się inwokacją, co z łaciny oznacza wezwanie. Inwokacja to taka rozbudowana apostrowa czyli bezpośrednie zwrócenie się do muzy, osoby, bóstwa, idei, wydarzenia, pojęcia lub przedmiotu. Eposy rozpoczynają się właśnie inwokacją, w której często zawarta jest prośba o natchenienie (jak w np. w Odyseji). W Panu Tadeuszu Mickiewicz wprowadza pewną zmianę i zwraca się nie do Muzy, lecz do Litwy, Ojczyzny, a następnie zwraca się do Matki Boskiej. Relacjonuje też swoje cudowne ozdrowienie, które jak uważa zawdzięcza opiece Matki Bożej. Ma to potwierdzenie w życiorysie Mickiewicza, który jako dziecko wypadł z okna i ledwo uszedł z życiem. 5. Czas i miejsce akcji Akcja utworu obejmuje kilka letnich dni 1811 r. oraz jeden wiosenny dzień 1812 r. i rozgrywa się na Litwie w miejscowości Soplicowo oraz położonym nieopodal zaścianku Dobrzyn. W utworze mamy też do czynienia z retrospekcjami – bohaterowie wracają pamięcią do ostatniego ćwierćwiecza XVIII wieku. 6. Tło historyczne Pan Tadeusz jest eposem, więc z natury rzeczy ogromną rolę odgrywa w nim tło historyczne. Już w pierwszej księdze wspominany jest trzeci rozbiór Polski z 1795 r. W księdze XII, gdy Jankiel zaczyna grać na cymbałach, mamy wspomnienie Konstytucji 3 Maja z 1791 r. „Brzmi Polonez Trzeciego Maja! – Skoczne dźwiękiRadością oddychają, radością słuch poją,Dziewki chcą tańczyć, chłopcy w miejscu nie dostoją –Lecz starców myśli z dźwiękiem w przeszłość się uniosły,W owe lata szczęśliwe, gdy senat i posłyPo dniu Trzeciego Maja w ratuszowej saliZgodzonego z narodem króla fetowali;Gdy przy tańcu śpiewano: „Wiwat Król kochany!Wiwat Sejm, wiwat Naród, wiwat wszystkie Stany!” Ponadto w utworze żywa jest pamięć o powstaniu Tadeusza Kościuszki z 1794 r. W soplicowskim dworze wisi też obraz Kościuszki, a także Rejtana (jednego z posłów Sejmu Czteroletniego), generała Jakuba Jasińskiego oraz Samuela Korsaka. Dworek Soplicowski był przepełniony patriotyzmem. Nawet kurantowy zegar odgrywał „Mazurka Dąbrowskiego”. Ale to wszystko to relikty niedawnej przeszłości. Ważne co dzieje się teraz, czyli w 1811 i 1812 r. Rzeczpospolita Obojga Narodów składająca się z Korony (czyli Polski) i Litwy nie istnieje. Nadzieję na odzyskanie niepodległości daje Napoleon, którego szczyt potęgi datowany jest na lata 1809 – 1813. Już wtedy istniała, dzięki niemu, namiastka państwa polskiego w postaci Księstwa Warszawskiego. Rozbudzone nadzieje Polaków na odzyskanie pełnej niepodległości nie były pozbawione racjonalnych przesłanek. Napoleon bowiem szykował inwazję na Rosję, która ropoczęła się 24 czerwca 1812 i została przez niego nazwana Drugą Wojną Polską. W ogromnej armii Napoleona było bardzo wielu Polaków. 24 czerwca 1812 r. wielka armia przekroczyła Niemen, a to właśnie tam umiejscowiona została akcja Pana Tadeusza. W XI księdze Mickiewicz opisuje przemarsz legionów. Właśnie dlatego generał Dąbrowski i Kniaziewicz pojawiają się w Soplicowie. 7. Główne wątki W utworze można wyróżnić trzy główne wątki: wątek miłosny opisujący miłosne perypetie Tadeusza, Telimeny i Zosi. Wątek narodowo-wyzwoleńczy (patriotyczny), w którym największą rolę odgrywa ksiądz Robak przygotowujący powstanie na Litwie. Wątek sporu o zamek, w którym Hrabia walczy z Sędzią o prawa do zamku po Horeszkach. Wyróżniamy też wątki poboczne takie jak spór Asesora z Rejentem o Sokoła i Kusego. 8. Główny bohater Wbrew pozorom to nie Tadeusz Soplica jest głównym bohaterem powieści. Jest nim bowiem ksiądz Robak czyli Jacek Soplica, który jest przykładem bohatera romantycznego, lecz nieco innego typu. Dlaczego? Większość bohaterów romantycznych wpisuje się w pewien schemat: są zwykle młodzi, nieszczęśliwie zakochani, wyobcowani; dla dobra narodu poświęcają osobiste szczęście. Buntują się wobec utartym w społeczeństwie konwenansom, są z natury niepokorni. Zawsze wyróżniają się z tłumu i chcą mu przewodzić. Najczęściej są zamkniętymi w sobie samotnikami. Do tego schematu nie dokońca pasuje Jacek Soplica. Owszem, jako młody szlachcic wyróżniał się z tłumu przez swój nieskrępowany temperament. Kochał na zabój, lecz również była to nieszczęśliwa miłość. Popełnia zbrodnię, która ciąży na jego sumieniu do końca życia. Chcąc odkupić winy poświęca się pracy na rzecz Ojczyzny i organizuje powstanie przeciw zaborcy. Tutaj właśnie ujawnia się jego wyjątkowa cecha – Jacek Soplica działa wśród społeczeństwa i wierzy w sens wspólnego wysiłku. Nie ukrywa się w klasztorze, lecz aktywnie działa wśród ludzi. Cieszy się wielkim autorytetem wśród szlachty, a z jego wypowiedzi bije mądrość i rozwaga. Ponadto Jacka Soplicę wyróżnia to, że osiągnął sukces. Swoim życiem odkupił swe winy, uzyskał wybaczenie Gerwazego, udało mu się połączyć zwaśnione rody Horeszków i Sopliców poprzez ślub jego syna Tadeusza z Zosią. Dzięki temu wśród szlachty nastała zgoda, a była ona bardzo potrzebna, żeby wszyscy mogli skupić się na sprawie narodowej. Zorganizowanie powstania co prawda zostało przerwane przez niespodziewany zajazd szlachty dobrzyńskiej, ale na to, Jacek nie mógł mieć już wpływu. Pośmiertnie został zrehabilitowany i odznaczony. W pamięci swych potomnymch i szlachty będzie żył jako bohater narodowy. 9. Czarna polewka Czarna polewka, zwana też „czerniną” jest zupą z dodatkiem krwi gęsi lub kaczki. Zwykle jest to rosół zabarwiony krwią z dodatkiem octu, żeby nie krzepła. W mowie codziennej przyjęło się stwierdzenie: „podać komuś czarną polewkę”. Oznacza to po prostu odmowę, odrzucenie, brak zgody. W przeszłości wiele ślubów było aranżowanych, czyli to rodzice decydowali o tym kogo poślubi ich dziecko. Nie inaczej było w „Panu Tadeuszu”. Jacek Soplica kochał Ewę Horeszkównę, lecz jej ojciec – Stolnik – uznał, że Jacek nie jest odpowiednim kandydatem na męża dla córki. Trzeba podkreślić, że Ewa kochała Jacka i gdy wychodziła za innego (wbrew swojej woli) mdlała i płakała. Na znak odrzucenia Jacek Soplica miał dostać od Stolnika czarną polewkę. Oto słowa Gerwazego (czyli sługi Horeszków): „Do zamku nie proszony coraz częściej jeździł,W końcu u nas jak w swoim domu się zagnieździłI już miał się oświadczać, lecz pomiarkowanoI czarną mu polewkę do stołu podano.” Te oto słowa sprawiły, że do dziś wielu Polaków myśli, iż Jackowi Soplicy podano czarną polewkę. Niestety jest to spowodowane też tym, że wielu nauczycieli powtarza te głupoty. A rzekomo tak bardzo wymaga się czytania ze zrozumieniem. Rzecz w tym, że z bohaterami książek jest jak z normalnymi ludźmi – często kłamią. Nie inaczej jest z Gerwazym. Przecież on nienawidzi całego rodu Sopliców. I nie można mu się dziwić, skoro Jacek zastrzelił jego pana, Stolnika. Kierowany tą nienawiścią, kłamał opowiadając Hrabiemu historię zamku i mówiąc o Jacku, iż podano mu czarną polewkę. Chciał go przez to ośmieszyć. W rzeczywistości bowiem, Jacek Soplica domyślał się, że Stolnik nie pozwoli mu ożenić się z Ewą. Właściwie był tego pewien i dlatego nigdy nie poprosił o jej rękę! Jacek był człowiekiem dumnym i nie chciał dać Stolnikowi okazji do ośmieszenia go. Nie prosząc o rękę dziewczyny nie mógł dostać czarnej polewki na znak odmowy, gdyż czernicę podawano po oświadczynach. A więc czy Gerwazy mógł kłamać? Oczywiście, że tak. Ale czy kłamał? Odpowiedź na to znajdziemy w księdze X, gdy Jacek Soplica leży na łożu śmierci i opowiada Gerwazem o swojej przeszłości. W jego słowach nie ma mowy o czarnej polewce. Opowiada jedynie o tym, jak Stolnik stanął mu oraz Ewie na drodze do szczęścia. Jak łatwo może człowiek popsuć szczęście drugimW jednej chwili, a życiem nie naprawi długiém!Jedno słowo Stolnika, jakżebyśmy byliSzczęśliwi! Kto wie, może dotąd byśmy żyli,Może i on przy swojem kochanem dziecięciu,Przy swojej pięknej Ewie, przy swym wdzięcznym zięciuZestarzałby spokojny! może wnuki swojeKołysałby! Teraz co? nas zgubił oboje,I sam… i to zabójstwo… i wszystkie następstwaTej zbrodni, wszystkie moje biedy i przestępstwa!…Ja skarżyć nie mam prawa, ja jego morderca,Ja skarżyć nie mam prawa, przebaczam mu z serca… W dalszej części Jacek mówi, dlaczego nie odważył się poprosić Stolnika o rękę córki. Ileż to razy chciałem serce me otworzyćI już się nawet przed nim do prośb upokorzyć,Lecz spójrzawszy mu w oczy, spotkawszy wejrzeniaZimne jak lód, wstyd mi było mojego wzruszenia;Spieszyłem znowu jak najzimniej dyskurowaćO sprawach, o sejmikach, a nawet to, prawda, z pychy, żeby nie ubliżyćImieniowi Sopliców, żeby się nie zniżyćPrzed panem prośbą próżną, nie dostać odmowy,Bo jakież by to były między szlachtą mowy,Gdyby wiedziano, że ja, Jacek…Soplicy Horeszkowie odmówili dziewkę!Że mnie, Jackowi, czarną podano polewkę! Jacek więc nie dostał czarnej polewki! W ogóle nie poprosił o rękę Ewy – ze strachu i z dumy. Nie poprosił, bo wiedział, że Stolnik mu odmówi (podając czernicę) i tylko ośmieszyłby Jacka. Warto więc czytać książki ze zrozumieniem. Dzięki temu dużo dowiadujemy się o bohaterach. W tym przypadku o tym, że Gerwazy był kłamczuchem, a Jacek był dumny i bał się ośmieszenia w oczach szlachty. W wielu innych książak spotykamy się z sytuacjami kiedy słowa jednych bohaterów trzeba konfrontować ze słowami innych i należy się poważnie zastanowić, kto mówił prawdę. Czyli tak jak w życiu. 10. Tadeusz Soplica Tadeusz Soplica nie jest głównym bohaterem powieści, gdyż jest raczej statyczną postacią, wiedzioną przez wir wydarzeń, na które miał niewielki wpływ. W rzeczywistości to jego ojciec miał znaczny wpływ na jego losy. W wieku dwudziestu lat powrócił z Wilna, gdzie pobierał nauki. W Soplicowie miał zamiar nabrać sił przed wstąpieniem do wojska. Wychowywany był przez swojego stryja w duchu patriotyzmu. Jest przywiązany do ojczyzny i tradycji; zna bohaterów narodowych i historię swojego kraju. W kontaktach z kobietami jest jeszcze niedoświadczony. Nie jest bawidamkiem – romans z Telimeną wyniknął bardziej z jej kokieterii oraz pomyłki. Tadeusz wierzył w prawdziwą miłość i właśnie takiej poszukiwał. Był romantyczny i zakochał się w tajemniczej nieznajomej dziewczynie, którą widział w ogrodzie. Pomyłkowo uznał, że była nią Telimena i stąd wziął się ten romans. Gdy zobaczył Zosię, zrozumiał swój błąd i miał wyrzuty sumienia z powodu Telimeny. Jest stały w uczuciach, gdyż od samego początku tak naprawdę kochał Zosię. Tadeusz był odważy i honorowy o czym świadczy scena, w której stanął w obronie Sędziego podczas kłótni z Hrabią. Gdy major Płut staje się natarczywy wobec Telimeny, Tadeusz staje w jej obronie. Tadeusz wyjeżdża za granicę i wstępuje do armii. Po powrocie zaręcza się z Zosią. Jest postępowym gospodarzem. Na zaręczynach ogłasza uwłaszczenie chłopów, a więc zwalnia ich z poddaństwa i nadaje ziemię. Podsumowując jest postacią pozytywną, lecz raczej prostolinijną. Jego losy są uwypuklone w początkowej części poematu, gdy kształtuje się wątek miłosny. W dalszych częściach jego losy schodzą na drugi plan ustępując wątkowi narodowo-wyzwoleńczemu i działalności księdza Robaka. 11. Zosia Zosia jest córką Ewy Horeszkówny, a jej wychowaniem zajmuje się Telimena. Jest piękna i młoda. Ma typowo słowiańską urodę. Wcześniej mieszkała z ciotką Telimeną w Petersburgu. Zosia jest dziewczyną dobrą, uśmiechniętą, lubianą w Soplicowie. Jest pobożna i szczera, bezpośrednia i naturalna. Nie ma w sobie nic ze sztuczności Telimeny. Zosia zakochuje się w Tadeuszu i zamierza być wzorową żoną. Na uroczystościach zaręczynowych, swoją urodą i wdziękiem budzi podziw u wszystkich zgromadzonych. 12. Telimena Telimena jest kobietą około 30-letnią. Jest typową kokietką i światową damą. Zawsze dba o dobry wygląd – czasem aż zbyt przesadnie, biorąc pod uwagę, że przebywa w niewielkim Soplicowie, a nie Petersburgu, gdzie wcześniej mieszkała. Chełpi się zresztą znajomością Rosji i wielkopańskich stosunków. Zna się na malarstwie, literaturze i sztuce o czym chętnie dyskutuje z Hrabią. Jest kochliwa i łatwo zmienia obiekt swych westchnień. Potrafi uwodzić mężczyzn i jest w tym bardzo dobra i bezwzględna. Uwodzi jednocześnie Hrabiego, Tadeusza, Asesora i Rejenta. Na chłodno analizuje, z kim związać się na stałe. Wybiera Tadeusza, a Zosię próbuje zeswatać z Hrabią. Jest nieszczera i nie przebiera w środkach. W wyborze męża kieruje się zimną kalkulacją. Ostatecznie nie udaje jej się związać z Tadeuszem, gdyż ten kocha Zosię. Telimena przełyka gorycz porażki i godzi się na związek Tadeusza i Zosi. Sama pewnie wyszłaby za Hrabiego, lecz gdy ten wstąpił do wojska (jak Tadeusz), Telimena szybko o nim zapomniała i zaręczyła się z Rejentem. Mimo licznych wad, Telimena nie jest postacią negatywną. Jest bardziej opisywana z groteską niż z krytyką. Trzeba przyznać, że jest kobietą z krwi i kości. Ma silny charakter i dobre serce – kocha swą wychowankę Zosię i chce, aby była ona szczęśliwa u boku Tadeusza. 13. Obraz szlachty W Panu Tadeuszu mamy do czynienia z wielkim bohaterem zbiorowym, którym była szlachta. W końcu już w tutule epopei pada „historia szlachecka”. Autor skupia się na charakterystyce średniozamożnej szlachty ziemiańskiej, do której można zaliczyć Sędziego Soplicę, Tadeusza oraz Podkomorzego. Gerwazy, Protazy i Wojski to zaś przedstawiciele tzw. „gołoty” czyli zubożałej szlachty. Dobrym przedstawicielem całej grupy jest Wojski Hreczecha, daleki krewny Sędziego i przyjaciel domu. Wojski to nazwa dawnego urzędu ziemksiego. Jego zadaniem było pilnowanie porządku w powiecie podczas wyprawy wojennej. W późniejszym okresie był zwalniany ze służby wojskowej, by opiekować się żonami i dziećmi szlachty będącej na wojnie. Jednak w Panu Tadeuszu Wojski Hreczecha nie sprawuje takiej funkcji – jest jedynie tak tytułowany. Miał on niezliczoną ilość talentów. Umiejętnie prowadził polowania, świetnie grał na rogu, celnie rzucał nożem i znał ludową astrologię. W czasie bitwy z Moskalami to on wpadł na pomysł przewrócenia wieży, dzięki czemu szlachta zwyciężyła. Dowodzi to jego sprytowi. Potrafił też załagodzić spór jak w sytuacji Rejenta i Asesora. To przecież Wojski sam wyhodował zająca, który był tak wolny, że dał się złapać chartom i przez to zakończył waśń między ich właścicielami. Oczywiście Asesor i Rejent myśleli, że zając był dziki. W XI księdze Wojski okazuje się być świetnym kuchmistrzem. W XII pokazuje swój talent jako marszałek dworu, odpowiedzialny za odpowiednie, zgodne z tradycją usadzenie gości przy stole. W całym utworze jesteśmy też świadkami jego licznych, barwnych opowieści, które wpisują się w tradycję tzw. gawędy szlacheckiej. Szlachta w Panu Tadeuszu została ukazana jako ostoja tradycji i patriotyzmu. Nie jest jednak idealna, gdyż członkowie tej grupy skorzy są do gniewu i kłótni. Mickiewicz ukazuje również tę mniej zamożną szlachtę zaściankową, które przedstawicielami są Dobrzyńscy – Bartek Prusak (który nienawidził Prusaków), stary Maciej Dobrzyński (przywódca), Maciej Kropiciel czy Bartek Brzytewka. Byli to ludzie porywczy, skorzy do bójek ale też odważni i patriotyczni. Byli w gorącej wodzie kompani – wykorzystał to Gerwazy i namówił ich do zorganizowania zajazdu na Soplicowo, mimo iż nie mieli do tego prawa. Nie są grupą jednolitą, gdyż stary Maciej był bardzo rozważny i mądry. Niestety pozostali go nie usłuchali. Sielankowość utworu Mickiewicza, sprawiła, że te negatywne cechy traktowane były nieco z przymrużeniem oka. Nade wszystko podkreśle były cechy pozytywne takie jak ich żywotność i skora do działania. Pytania, które zadał Gerwazy Hrabiemu: „I Pan mu zamek oddasz? niecne jego nogi / Mają krew Pana mego zetrzeć z tej podłogi?”, podkreślają duże zaangażowanie emocjonalne Gerwazego w spór o zamek z Soplicami. P F Zdrobnienia użyte przez Gerwazego w sformułowaniu „Rodzoniutki braciszek owego
Właścicielem zamku był stolnik Horeszko. Po tym, jak poparł Konstytucję 3 Maja i przyłączył się do konfederatów Moskale napadli na jego siedzibę. Podczas obrony zamku z rąk Jacka Soplicy, który chciał zemścić się za odmowę oddania mu za żonę Ewy Horeszkówny, strzela i zabija triumfującego Stolnika. Po przegranej wojnie z Rosją, rząd zajął majątek Horeszków i część wraz z zamkiem oddał Soplicom. Od tej chwili zamku pilnuje ostatni sługa Horeszków – Klucznik Gerwazy. Gdy do Polski z zagranicznych podróży powraca Hrabia Gerwazy opowiada mu historię zamku i zdrady Jacka Soplicy. Początkowo panicz pragnie pogodzić się z Soplicami, jednak nie pozwala mu na to honor. Podczas wieczerzy za zamku przygotowanej przez Protazego, sługę Sędziego, Klucznik wraz z Hrabią wdają się w kłótnię z Soplicami. Tadeusz postanawia pojedynkować się z Hrabią. Z prawnego punktu widzenia ostatnią dziedziczką dóbr Horeszków jest Zosia – córka Ewy Horeszkówny. Ksiądz Robak (Jacek Soplica) dąży by zażegnać spór między rodami, dzięki małżeństwu Tadeusza i Zosi. Klucznik powołując się na słowa księdza Robaka organizuje zajazd na Soplicowo, czyli zbrojne zajęcie dworu. Do walki przyłączają się Rosjanie i pomagają Sędziemu pokonać szlachtę zaściankową, która brała udział w zajeździe. Dochodzi do walki szlachty litewskiej z wojskami rosyjskimi. Szlachta w obliczu wspólnego wroga godzi się i pokonuje wojska zaborcze. Ci, którzy biorą udział w walkach muszą zbiegać do Księstwa Warszawskiego. Powracają do Soplicowa na wiosnę wraz z wojskami Napoleona. Spór o zamek kończy się szczęśliwie. Zosia i Tadeusz zaręczają się. W ten sposób obydwa majątki – Horeszków i Sopliców łączą się. Młodzi postanawiają uwłaszczyć chłopów, nadając im ziemię.
Opis szlachty polskiej w "Panu Tadeuszu". "Pan Tadeusz" ukazuje tylko jedną klasę społeczną - szlachtę. A. Mickiewicz w epopei w bardzo interesujący sposób przedstawia nam świat szlachecki. Prezentuje on czytelnikom rozwarstwienie szlachty polskiej, które jest spowodowane różnicami majątkowymi.
Znajdź odpowiedź na Twoje pytanie o Potrzebuje zadania 2,3 na teraz dam naj augustyniak11322008 augustyniak11322008 13.11.2022
Michał Elwiro Andriolli, "Pan Tadeusz": "Pan sędzia Usiadł przed Telimeną na wielkim kamieniu", 1905, fot. Biblioteka Narodowa Polona. W majątku swojego opiekuna Tadeusz zastał wielu gości. Zjechali na proces o stary zamek, dawną własność magnata Stolnika Horeszki.
eONB.